Według Sobołewskiego, wiceszefa rady obwodu chersońskiego, do zatrzymania doszło w poniedziałek rano na rosyjskim punkcie kontrolnym. Konowałow i jego żona jechali samochodem i na punkcie kontrolnym Rosjanie sprawdzali ich dokumenty. "Wojskowi mieli przy sobie listy interesujących ich osób. Ołeksij Konowałow był na liście, więc został zatrzymany" - napisał Sobołewski na swoim Facebooku. Dodał, że radny został zabrany pod pewien adres w Heniczewsku i że nie ma z nim teraz kontaktu. "Wyjaśniamy te informacje" Sobołewski napisał też, że są doniesienia, iż uprowadzeni mogą być również inni przedstawiciele władz lokalnych: Ołeksandr Babicz z miasta Hoła Prystań i Switłana Fomina z miejscowości Kałanczak. "Wyjaśniamy te informacje" - dodał. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika "The Economist", że niektórzy z uprowadzonych przez wojska rosyjskie merów ukraińskich zostali zabici.