Władimir Putin spotkał się z dowódcami wojskowymi wysokiej rangi w mieście Rostów nad Donem na południu Rosji - przekazuje agencja Reutera, cytując komunikaty rosyjskich mediów państwowych. To tam znajduje się kwatera główna dowództwa wojsk rosyjskich prowadzących "specjalną operację wojskową" (w taki sposób Rosjanie nazywają rozpoczętą przez siebie napastniczą wojnę przeciwko Ukrainie - red.). Putin w Rostowie nad Donem. Wysłuchał sprawozdania o sytuacji na froncie Putin podczas spotkania miał wysłuchać sprawozdania o sytuacji na froncie. "Głowa państwa wysłuchała raportów dowódcy Sztabu Generalnego armii rosyjskiej Walerija Gierasimowa i szeregu innych dowódców wojskowych" - pisze rosyjska agencja prasowa TASS, powołując się na oświadczenie Kremla. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. TASS zwraca także uwagę, że "Putin wielokrotnie odwiedzał stanowisko dowodzenia rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej w Rostowie nad Donem". Według ich doniesień, między innymi w połowie marca rzekomo miał odbyć tam spotkanie i wysłuchać raportów wojskowych. W raporcie rosyjskiej agencji RIA Novosti, która także powoływała się na oświadczenie Kremla, nie podano powodu spotkania - zwraca uwagę Reuters. Putin ma wybrać się do Turcji. "Szansa, by pokazać, że nie jest w międzynarodowej izolacji" Wcześniej w tym tygodniu Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych zwracał uwagę na to, że jest możliwe, iż Władimir Putin w najbliższym czasie odwiedzi Turcję. Według niego ta wizyta ma być możliwością dla rosyjskiego przywódcy, by pokazać, że "nie jest w izolacji międzynarodowej". Jeśli Władimir Putin pojedzie do Turcji, będzie to pierwsza wizyta w kraju należącym do NATO od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę - podkreślił Heraszczenko. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!