Zachód aktywnie angażuje się w pomoc walczącej z Rosją Ukrainie, przesyłając m.in. niezbędny do obrony sprzęt. Jak się jednak okazuje, nie zawsze spełnia on określone potrzeby. W przeszłości było tak np. z przekazanymi przez Francję opancerzonymi wozami rozpoznawczymi AMX-10 RC, które nie nadawały się - z uwagi na zbyt cienki pancerz - do walki na froncie. Teraz o kolejnych problemach z dostarczanym na Ukrainę sprzętem poinformowała duńska telewizja państwowa DR. Mowa o czołgach Leopard 1, które Ukrainie przekazać miały Dania, Niemcy i Holandia. Wojna na Ukrainie. Czołgi dla Kijowa okazały się niesprawne Jak czytamy, niektóre braki były na tyle zauważalne, że Ukraina miała odmówić przyjęcia maszyn. Kłopoty sprawiać miały komputery pokładowe czy brak hamulców wylotowych. O przekazaniu 100 czołgów starszej produkcji, które najpierw planowano odnowić, mówił w lutym 2023 roku ówczesny p.o. ministra obrony Danii Troels Lund Poulsen. Z przedstawionych danych wynika, że pierwsze czołgi do Kijowa trafić miały na Ukrainę, a potem na front w lipcu 2023 roku. Tak się jednak nie stało. - Patrzą na coś, co im obiecano, a czego nie otrzymali, a to oczywiście wstyd - komentował sytuację ekspert i wykładowca duńskiej Akademii Wojskowej Peter Viggo Jakobsen w rozmowie z DR. Ostatecznie 20 maszyn dotarło na Ukrainę we wrześniu ubiegłego roku. Okazało się jednak, że w 18 z nich wykryto drobne usterki, a w pozostałych dwóch "poważniejsze" problemy. Żaden z pojazdów nie był więc gotowy do wykorzystania w walce z okupantem. Dania i Niemcy z problemami. Wadliwy sprzęt dla Ukrainy "Dlatego też jesienią ubiegłego roku Ukraina po prostu odmówiła przyjęcia podarowanych czołgów" - opisał sprawę Biełsat. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina - Rosja W kolejnych miesiącach Dania zaoferowała Niemcom pomoc w naprawie i dostawie czołgów do Ukrainy. "Do stycznia 2024 roku dostarczono 28 czołgów, a dwa kolejne nadal czekały na naprawę. Ministerstwo Obrony Danii potwierdziło, że Niemcy zdecydowały się przyjąć pomoc od duńskich mechaników" - czytamy w analizie. Z aktualnych danych wynika, że naprawionych zostało ponad 90 czołgów, ale nie wszystkie z nich trafiły do Ukrainy. Szczegółowych danych duński resort obrony nie chce przekazać, mówiąc o "względach bezpieczeństwa". Źródła: Biełsat, DR ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!