"Prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Czernihowie zgłosili podejrzenie o naruszenie przez jednego z żołnierzy rosyjskich sił zbrojnych praw i zwyczajów wojennych, w połączeniu z zabójstwem z premedytacją (część 2 art. 438 kodeksu karnego)" czytamy w oświadczeniu. Ukrinform: Cywile w temperaturach poniżej zera byli publicznie rozbierani i przeszukiwani Według śledczych, podejrzan w marcu podczas zajęcia wsi Jagidne w obwodzie Czernihowskim wraz z innymi uzbrojonymi żołnierzami Rosji, grożąc użyciem broni palnej, przymusowo umieścił w podziemiach szkoły około 350 miejscowych , w tym 77 dzieci i 5 niemowląt. Ukrinform donosi, że "przed wysłaniem ludzi do piwnicy w temperaturach poniżej zera, byli publicznie rozbierani i przeszukiwani". Żołnierze zdawali sobie sprawę, że piwnica nie nadaje się do zamieszkania "Żołnierze rosyjskich sił zbrojnych zdawali sobie sprawę, że piwnica szkoły w Jagidniańsku nie nadaje się do zamieszkania przez ludzi z powodu braku wentylacji, świeżego powietrza, oświetlenia, zaopatrzenia w wodę i odprowadzania wody, czy toalet" - czytamy w komunikacie. Ukraińscy cywile przebywali w tym pomieszczeniu w niehigienicznych warunkach zagrażających ich życiu i zdrowiu. "Z powodu nieludzkich warunków przetrzymywania oraz zakazu opuszczania piwnicy, zginęło 10 cywilów" - czytamy w oświadczeniu. Prokuratura Generalna informuje, że postępowanie przygotowawcze jest w toku.