Większość linii lotniczych kontynuuje działania bez żadnych ograniczeń - zapewnił resort w niedzielnym komunikacie. Zaznaczył przy tym, że niektórzy przewoźnicy doświadczają trudności w związku z "wahaniami" na rynku ubezpieczeń. Resort zaznaczył, że ukraińskie państwo pracuje nad dodatkowymi gwarancjami finansowymi dla przewoźników, by wesprzeć rynek lotniczy. Wskazano, że informacja o zamknięciu przestrzeni powietrznej nie odpowiada rzeczywistości. Zamknięcie przestrzeni jest suwerennym prawem Ukrainy i taka decyzja nie została podjęta - podkreślono. - Rynki usług ubezpieczeniowych, tak jak rynki kapitałowe, są podatne na przestrzeń informacyjną. Spodziewamy się, że w najbliższym czasie sytuacja się ustabilizuje. W tym celu rząd, biuro prezydenta i nasi międzynarodowi partnerzy opracowują wspólne rozwiązania. W razie potrzeby państwo zagwarantuje powrót zza granicy wszystkich obywateli Ukrainy - zapewnił minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow. Firmy ubezpieczeniowe przestaną ubezpieczać samoloty latające na Ukrainę? Źródła portalu Ukraińska Prawda podały, że międzynarodowe firmy ubezpieczeniowe od 14 lutego przestaną ubezpieczać samoloty latające na Ukrainę w związku z ryzykiem działań bojowych. Dlatego - jak pisze serwis - przewoźnicy będą zmuszeni do anulowania lotów. Decyzję podjęto z uwagi na informacyjne napięcie w światowych mediach związane z możliwym ryzykiem dla Ukrainy ze strony Rosji - podkreśla Ukraińska Prawda. W sobotę holenderski przewoźnik KLM ogłosił tymczasowe zawieszenie lotów do Kijowa. W niedzielę samolot ukraińskich linii SkyUP z Madery do Kijowa był zmuszony do wylądowania w Kiszyniowie ze względu na wymogi leasingodawcy i międzynarodowych firm ubezpieczeniowych - pisze Ukraińska Prawda.