Walki na mierzącym blisko tysiąc kilometrów froncie nie ustają i są zaciekłe. Dzięki kolejnym dostawom zachodniego sprzętu Siły Zbrojne Ukrainy dysponują niezbędną bronią, która jest potrzebna do przejmowania inicjatywy w wojnie i zadawania Rosjanom kolejnych ciosów. Wojna w Ukrainie. Rosjanie uciekali po ukraińskim uderzeniu, zostawiając rannych Jak donosi agencja Unian, ukraińscy artylerzyści z 28. Brygady przy wsparciu 4. Brygady Gwardii Narodowej Ukrainy uderzyli w punkt koncentracji żołnierzy Federacji Rosyjskiej i zniszczyli ich stanowisko dowodzenia oraz skład z zapasami amunicji, a wszystko to zarejestrowały kamery ukraińskiego drona bojowego. Na nagraniu widać moment eksplozji amunicji oraz próby zaopatrywania rannych rosyjskich żołnierzy, zwanych w nomenklaturze armii Kremla "ładunkiem 300". Wtedy Ukraińcy uderzyli ponownie, co wywołało popłoch wśród ratujących się wojskowych. Przerażeni Rosjanie uciekali prędko z ich niedawnej bazy. Żeby jak najszybciej oddalić się z gruzowiska... ukradli motocykl, zostawiając rannych za sobą. W pojeździe zabrakło jednak miejsca również dla tych, którzy przetrwali uderzenie. ISW: Ukraińcy gotowi są wycofać się z Bachmutu Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) przeprowadzenie przez siły rosyjskie zaskakującego dla Ukraińców okrążenia Bachmutu jest "wyjątkowo mało prawdopodobne". Gdyby jednak istniało poważne ryzyko, że przeciwnik może tego dokonać, dowództwo w Kijowie zdecyduje się na kontrolowane wycofanie z miasta, żeby oszczędzić własne siły. W tym kontekście amerykański think tank przypomniał, że ukraińskie wojska postąpiły już w podobny sposób latem 2022 roku, gdy pod naporem wroga zarządziły odwrót z Siewierodoniecka i Lisiczańska w obwodzie ługańskim. Rosyjskie siły opanowały te miasta, ale długotrwałe walki wyczerpały agresora na tyle, że znacząco spowolniły jego ofensywę w regionie donieckim.