Pomoc humanitarna dla potrzebujących w Ukrainie dociera zarówno transportem drogowym, kolejowym i lotniczym. To - przede wszystkim - żywność, leki, opatrunki, odzież, środki higieny, ale również agregaty prądotwórcze, samochody strażackie i karetki, a także hełmy i kamizelki ochronne. Jakub Karnowski, niezależny członek rady nadzorczej ukraińskiej poczty Ukrposhta, poinformował w sobotę na Twitterze, że z powodu znaczących opóźnień na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina nie może ona kontynuować dostaw pomocy humanitarnej dla swojego kraju z USA i Kanady przez Warszawę. "Wykorzystane zostaną inne huby w Europie" - dodał. Opóźnienia spowodowane są brakiem kontrolerów ruchu lotniczego. Karnowski aktualnie przebywa we Lwowie, gdzie rozmawiał z prezesem Ukrposhty - ustaliła Interia. Wojna w Ukrainie. Ile osób opuściło kraj? Według francuskiej agencji UNHCR oszacował dokładnie, że Ukrainę opuściło 4 441 663 uchodźców i od czasów II wojny światowej Europa nie widziała takiego przepływu uchodźców. Około 90 proc. osób, które uciekły z Ukrainy, to kobiety i dzieci. Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) z Ukrainy uciekło również około 210 000 osób niebędących Ukraińcami. ONZ szacuje również liczbę osób wewnętrznie przesiedlonych na 7,1 miliona. W sumie ponad 11 milionów ludzi, czyli ponad jedna czwarta populacji, musiało opuścić swoje domy albo przekraczając granicę, aby dotrzeć do sąsiednich krajów, albo szukając schronienia w innym miejscu na Ukrainie. AFP podkreśla, że Polska przyjmuje zdecydowanie największą liczbę uchodźców. Według UNHCR od 24 lutego do Polski wjechało 2 564 994 Ukraińców. Wielu z nich podróżuje następnie do innych krajów europejskich. Spośród pozostałych w Polsce 700 tys. uzyskało już krajowy numer identyfikacyjny (PESEL).