Jewgienij Prigożyn w wywiadzie opublikowanym na jego kanale na Telegramie stwierdził, że musi dojść do zmiany w nastawieniu rosyjskiego społeczeństwa do wojny. Zacząłby od zreformowania armii na podobieństwo grupy Wagnera. Lider wagnerowców skrytykował podejście rodziny ministra obrony Federacji Rosyjskiej Sergieja Szojgu do wojny. Uważa, że jego córka, Ksenia Szojgu, musi zacząć wydawać pieniądze na amunicję, a jej mąż, bloger fitness Aleksiej Stoliarow, powinien przestać "trząść bułkami", czyli pośladkami. Dowódca wagnerowców odniósł się tym samym do aktywności pary w mediach społecznościowych. W trakcie wojny chwalili się m.in. wakacjami w Dubaju, podczas gdy w tym samym czasie - podkreśla Prigożyn - dzieci zwykłych Rosjan ginęły na wojnie. - Jeśli poszliśmy walczyć z sąsiadami, musimy walczyć do końca. (...) Nie rozumiem, jak w tej sytuacji zięć Szojgu może jechać do Zjednoczonych Emiratów Arabskich? - pytał wściekły Prigożyn. Dodał, że dzieci elit w trudnych czasach wojny wciąż wiodą "tłuste, beztroskie życie". Dzieci rosyjskich elit nie przejmują się wojną Co jakiś czas w mediach pojawiają się informacje na temat luksusowego i beztroskiego życia, jakie wiodą dzieci rosyjskich urzędników, funkcjonariuszy służb czy parlamentarzystów. Podróżują, bawią się i często chwalą wystawnym życiem w sieci. Zobacz więcej: Raport Wojna na Ukrainie W trakcie wojny Ksenia Szojgu i jej mąż uczestniczyli w Grand Prix Formuły 1 w Abu Dhabi. Z kolei syn senatora i członka byłego szefa służby bezpieczeństwa gospodarczego służb specjalnych Władimira Dżabarowa, "który od wielu lat zaciekle nienawidzi Stanów Zjednoczonych", latem 2021 roku wyjechał na wakacje do Kalifornii. We wtorek córka rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, Jelizawieta, udostępniła w sieci nagrania z koncertu w Moskwie.