Powodem postawy ukraińskiego prezydenta mają być bliskie stosunki Steinmeiera z Rosją w ostatnich latach. Steinmeier był również wielkim zwolennikiem gazociągu Nord Stream 2 i jest uważany za architekta przyjaznej Rosji polityki rządu niemieckiego - przypomina gazeta. Ukraiński dyplomata w Kijowie powiedział "Bildowi": "Wszyscy znamy bliskie stosunki Steinmeiera z Rosją (...). W tej chwili nie jest mile widziany w Kijowie. Zobaczymy, czy to się zmieni". Z informacji "Bilda" wynika, że władze w Kijowie wyraźnie poinformowały Kancelarię Prezydenta, że w tej chwili nie są gotowe na żadne spotkania. Nie można jednak wykluczyć spotkania w przyszłości.CZYTAJ TEŻ: Zagadkowa fala telefonów w sprawie polskich schronów. Kto za tym stoi? Ustalenia niemieckich dziennikarzy Steinmeier podczas konferencji prasowej. - Chciałbym skorzystać z tej okazji. Muszę jednak przyznać, że nie jest to mile widziane - mówił prezydent Niemiec. Prezydent Niemiec o błędach w kontaktach z Rosją Tydzień temu prezydent RFN przyznał, że popełnił błędy w kontaktach z Rosją. Uznał za nie m.in. popieranie Nord Stream 2 i mylną ocenę Putina. Jako pierwsi wizytę w Kijowie złożyli premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński wraz z premierami Czech oraz Słowenii. Do tej pory z Zełenskim spotkali się m.in. szefowa KE Ursula von der Leyen, premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, kanclerz Austrii Karl Nehammer oraz przywódcy państw bałtyckich.