O wizycie Andrzeja Dudy powiadomiła Kancelaria Prezydenta na Twitterze. "Rozmowy z Prezydentem Zełenskim są związane z uczczeniem ukraińskiego Dnia Konstytucji, a także konsultacjami dotyczącymi obecnej sytuacji na froncie, w tym groźby rosyjskiego zamachu za Zaporoską Elektrownie Atomową. Poruszony zostanie również temat przygotowań do lipcowego Szczytu NATO" - napisano. Przed południem w mediach pojawiła się wiadomość, że w środę z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa przybył również prezydent Litwy Gitanas Nauseda. W stolicy spotka się z prezydentem Ukrainy i weźmie udział w obchodach 27. rocznicy przyjęcia ukraińskiej konstytucji. Prezydenci Polski i Litwy przebywają w Kijowie w związku ze spotkaniem w ramach Trójkąta Lubelskiego, czyli trójstronnego sojuszu między Litwą, Polską i Ukrainą. Prezydent Duda o Ukrainie w NATO - Polska i Litwa czynią wszystko, by nadchodzący szczyt NATO w Wilnie przyniósł klarowną perspektywę członkostwa Ukrainy w Sojuszu. Głęboko w to wierzymy i wszystko czynimy, aby ten szczyt był szczytem rzeczywiście decyzyjnym, aby wzmocnił bezpieczeństwo naszej części Europy, bo głęboko wierzymy, że bezpieczeństwo Ukrainy to także bezpieczeństwo nas wszystkich - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentami Ukrainy i Litwy. Szef państwa oświadczył, że wzmocnienie NATO w naszej części Europy leży w interesie wszystkich państw regionu. - To są nasze wspólne interesy, aby NATO w naszej części Europy było jak najsilniejsze, a w miarę w niedalekiej przyszłości, by Ukraina stała się także pełnoprawną częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego, jedną z armii Sojuszu objętą artykułem 5. Traktatu. Będziemy czynili wszystko, aby w miarę możliwości jak najszybciej to się stało - podkreślił prezydent. Prezydent Duda zaznaczył, że mimo rosyjskiej agresji Ukraina pozostaje państwem niepodległym, wolnym i dumnym. - Ukraina jest suwerenna, Ukraina jest niepodległa, Ukraina jest dumna i wolna i taką będzie. Bo Ukraina zwycięży mimo rosyjskiej agresji, mimo wojny, mimo tego, że została prawie półtora roku temu napadnięta przez dużo silniejszego wroga niespodziewanie, bez żadnej przyczyny, bez żadnego usprawiedliwienia, z czystej woli zniewolenia Ukrainy i społeczeństwa ukraińskiego - powiedział. - Społeczeństwo Ukrainy powiedziało "nie", wszyscy stanęli bohatersko do obrony ojczyzny i bronią jej także i dzisiaj, (...) i dzięki także naszemu wsparciu (Ukraińcy) nie tylko odpierają agresję rosyjską, ale przede wszystkim wypierają wroga ze swojej ziemi - podkreślił Duda. Grupa Wagnera na Białorusi. A. Duda: Potencjalne niebezpieczeństwo Prezydent Litwy oświadczył ze swej strony, że Ukraina od 2014 roku pisze swoją konstytucję krwią, broniąc swojej niepodległości, integralności terytorialnej, tożsamości i obranej drogi do zachodniego świata, do UE i NATO. - Ukraina broni wolności nas wszystkich, jestem zachwycony siłą ducha Ukraińców, wszyscy wierzą w zwycięstwo Ukrainy - podkreślił Nauseda. - Na zbliżającym się szczycie NATO w Wilnie powinna zostać otwarta droga Kijowa do członkostwa w Sojuszu; rozmawialiśmy o tym z prezydentami Zełenskim i Dudą i jak zawsze zgodziliśmy się, że Ukraina stanie się członkiem NATO - zaznaczył prezydent Litwy. Prezydent Zełenski podziękował Polsce i Litwie za bardzo cenne wsparcie humanitarne i obronne dla jego kraju. - Dziękuję naszym najważniejszym sojusznikom, Polsce i Litwie, za pomoc - podkreślił dodając też, że dziękuje tym krajom za przyjęcie ukraińskich uchodźców. Szczyt NATO w Wilnie będzie okazją do jasnego określenia sprawy członkostwa Ukrainy w Sojuszu; chcielibyśmy usłyszeć, że po wojnie Ukraina stanie się członkiem NATO, chcielibyśmy, by Ukraina otrzymała też gwarancje bezpieczeństwa na okres poprzedzający akcesję do Sojuszu - powiedział prezydent Zełenski. Podczas wspólnej konferencji prezydenci pytani byli o bunt rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera i zapowiedź przeniesienia jej na Białoruś. Prezydent Duda ocenił, że zapowiedź rozlokowania Grupy Wagnera na Białorusi oraz wcześniejsze zapowiedzi, dotyczące rozmieszczenia w tym kraju broni jądrowej, "zmieniają w istocie architekturę bezpieczeństwa w naszym regionie". - Oczywiście, że grupa doświadczonych bojowo i dobrze wyszkolonych żołnierzy, a z całą pewnością takimi są żołnierze Grupy Wagnera (...) zawsze stwarza jakieś potencjalne niebezpieczeństwo. Nikt z nas nie wie w istocie, jakie ma być przeznaczenie tych żołnierzy, którzy będą relokowani na Białoruś - powiedział prezydent. - Biorąc pod uwagę, że jednocześnie Władimir Putin realizuje swoją zapowiedź relokowania także i taktycznej broni nuklearnej na teren Białorusi, są to fakty na tyle znaczące, że nie mamy praktycznie żadnych wątpliwości, że one zmieniają architekturę bezpieczeństwa w naszym regionie. (...) W związku z powyższym z całą pewnością ta sprawa musi być wnikliwie rozpatrzona przez NATO i poddana bardzo wnikliwym dyskusjom i analizom. Ja również wierzę w to i będę o to zabiegał, by w tej sprawie były także podjęte w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego konkretne decyzje - zadeklarował Andrzej Duda. Konstultacje w Hadze przed szczytem NATO We wtorek Andrzej Duda odwiedził Holandię, gdzie odbywały się konsultacje przez zbliżającym się szczytem NATO w Wilnie z udziałem sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, premiera Holandii Marka Rutte, prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa, prezydenta Litwy Gitanasa Nauseda, premiera Norwegii Jonasa Gahr Storea, premiera Belgii Alexandra De Croo i premiear Albanii Edi Rama. - Wszyscy mamy świadomość, że będzie to kluczowy szczyt NATO z uwagi na sytuację bezpieczeństwa w Europie po rosyjskiej agresji na Ukrainę - mówił prezydent Polski w Hadze. Podczas konferencji prezydent przekazał, że podczas spotkania wymienił najważniejsze obszary o istotnym dla Polski znaczeniu, w tym: wzmocnienie i dalsza adaptacja odstraszania i obrony NATO, zapewnienie długoterminowego wzrostu wydatków obronnych ponoszonych przez wszystkie kraje należące do NATO, wspieranie finalizacji przystąpienia Szwecji do NATO, zapewnienie wsparcia dla Ukrainy i przybliżenia jej do członkostwa w Sojuszu, a także opracowanie długotrwałego podejścia dotyczącego reakcji na rosyjskie zagrożenie. Rozmowa Dudy i Zełenskiego Szczyt NATO odbędzie się 11-12 lipca w Wilnie. W ubiegłym tygodniu w wywiadzie dla portalu ukraińskiej telewizji Espreso Andrzej Duda ocenił, że z jego punktu widzenia, jako prezydenta Polski "byłoby najlepiej, gdyby NATO formalnie zaprosiło Ukrainę do wstąpienia do Sojuszu". W niedzielę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiadomił, że odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Polski. Prezydenci rozmawiali o sytuacji w Rosji, sytuacji na froncie, o zagrożeniu dla Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej oraz, jak powiadomił Zełenski, "uzgodnili stanowiska przed szczytem NATO". Andrzej Duda odwiedził Kijów 23 lutego 2022 roku na kilkanaście godzin przed rozpoczęciem pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Po rozpoczęciu inwazji prezydent Polski przyjechał do stolicy Ukrainy w kwietniu ubiegłego roku. Do następnej wizyty doszło w maju 2022 roku, gdy wygłosił orędzie w ukraińskiej Radzie Najwyższej. Na zaproszenie Zełenskiego Duda 23 sierpnia 2022 roku ponownie złożył wizytę w Ukrainie. Ostatni raz prezydent Polski pojawił się w Ukrainie w styczniu 2023 roku we Lwowie. Więcej informacji na temat wydarzeń w Ukrainie można znaleźć w naszym specjalnym raporcie [TUTAJ] *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!