Trwa dziesiąty dzień walk w Ukrainie po tym, jak rosyjskie wojska wkroczyły na teren naszych wschodnich sąsiadów. Ukraińcy wciąż się bronią, choć z dnia na dzień sytuacja robi się coraz bardziej napięta. Mówi się o kryzysie humanitarnym, zaczyna brakować żywności i leków, a bombardowania ze strony agresora nie ustają. Wojna Rosja-Ukraina. Izrael w roli mediatora Jak poinformowała w sobotę agencja Reutera, premier Izraela, Naftali Bennett spotkał się z Władimirem Putinem w Moskwie. Celem rozmów było omówienie kryzysu na Ukrainie. Izrael miał zaoferować, że wystąpi w roli mediatora w konflikcie rosyjsko-ukraińskim. Wcześniej tamtejsi urzędnicy pesymistycznie wypowiadali się w kwestii ewentualnego przełomu. Serwis "The Times of Israel" podał, że spotkanie przywódców obu państw trwało 2,5 godziny. Benet opuścił Izrael w sobotę rano, pomimo szabatu. Jak poinformował rzecznik premiera, naruszenie żydowskiego prawa o zakazie podróży w czasie szabatu jest usprawiedliwione, jeśli celem podróży jest ochrona życia ludzkiego. Delegacja Izraela w Rosji Benetowi towarzyszył urodzony w Charkowie, na wschodzie Ukrainy, minister budownictwa Zeew Elkin, który od ponad 10 lat pełni także rolę tłumacza izraelskich premierów. Ponadto do Rosji poleciał doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Ejal Hulata i doradczyni w sprawach międzynarodowych Szimrit Meir. W środę Benet rozmawiał przez telefon z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, a kilka godzin później z Putinem. Izrael od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę proponuje swoje pośrednictwo w kontaktach między Moskwą a Kijowem - przypomina agencja Reutera.