Szef rządu Australii Anthony Albanese przybył do Ukrainy i odwiedził Buczę, Irpień i Hostomel, czyli miejscowości nieopodal Kijowa, które zostały zniszczone przez rosyjskie wojska - poinformował na Telegramie szef władz obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba. Bucza. Premier Australii był zszokowany - Australia wspiera Ukrainę i opowiada się za sprawiedliwym ukaraniem sprawców zbrodni, które zostały tutaj popełnione - oświadczył Albanese. "To pierwsza wizyta premiera Australii w Ukrainie. Albanese był zszokowany tym, co zobaczył - zrujnowanymi budynkami mieszkalnymi, pozostałościami po wybuchach min, zniszczonym lotniskiem koncernu Antonow" - przekazał gubernator stołecznego regionu. Nieopodal stolicy zamordowano ponad 1,5 tys. cywilów W okresie od 24 lutego do początku kwietnia rosyjskie wojska dopuściły się w obwodzie kijowskim licznych zbrodni wojennych. 13 czerwca komendant główny policji Ukrainy Ihor Kłymenko poinformował, że nieopodal stolicy zamordowano ponad 1,5 tys. cywilów, z czego ponad 1,1 tys. w rejonie (powiecie - przyp. red.) buczańskim i ponad 460 w Buczy. Pod koniec marca mer Irpienia Ołeksandr Markuszyn oszacował, że wojska najeźdźcy zniszczyły około 50 proc. zabudowy miasta. Pomoc wojskowa Australii warta ponad 800 mln złotych W połowie czerwca Australia wysłała na Ukrainę pierwsze cztery z 14 obiecanych temu krajowi transporterów opancerzonych M113AS4. To część pakietu pomocy wojskowej wartego ponad 285 mln dolarów australijskich (ponad 800 mln zł). Wcześniej rząd w Canberze dostarczył już Kijowowi kołowe pojazdy opancerzone Bushmaster, broń przeciwpancerną, drony oraz amunicję. Wśród przekazywanej pomocy wojskowej znalazły się również haubice M777.