Ustanowiony przez Rosję "gubernator" Sewastopola Michaił Razwożajew nad ranem powiadomił za pośrednictwem serwisu Telegram o pożarze przy Zatoce Kozackiej. Jak przekazał, płonie zbiornik z paliwem. Krym: 60 strażaków w akcji Razwożajew zamieścił nagrania, z których wynika, że pojawił się na miejscu zdarzenia. "Kontrolujemy wszystkie prace związane z likwidacją pożaru" - napisał. "Nikt nie został ranny" - dodał. Na miejscu pracuje 18 zastępów straży pożarnej, w tym 60 strażaków. Według "gubernatora" pożar objął powierzchnię tysiąca m kw. "Ponieważ ilość paliwa jest duża, zlokalizowanie pożaru zajmie trochę czasu" - podał. "Obiektom cywilnym nic nie zagraża" - zaznaczył. Rosyjskie władze mówią o ataku Michaił Razwożajew napisał, że do pożaru doszło na skutek ataku. "Według wstępnych informacji pożar wybuchł z powodu ataku dronem" - napisał. Ukraińska agencja Unian zamieściła nagrania z Krymu. Widać na nich, że kłęby czarnego dymu unoszące się nad Sewastopolem.