Pojawianie się na rynku nowych wersji znanego na całym świecie napoju jest spowodowane wycofaniem się głównego producenta z Rosji. Po inwazji Rosji na Ukrainę Coca-Cola postanowiła, że wyczerpie swoje zapasy sprzedażowe w tym kraju i zakończy działanie na rosyjskim rynku. W związku z tym, Rosjanie mogą liczyć jedynie na podróbki. W sieci już wcześniej wybrzmiewały informacje o nowych produktach na rosyjskim rynku. Koncern Ochakovo pokazał w połowie maja trzy napoje, które mają zastąpić popularne w kraju butelki. I tak zamiast klasycznej coca-coli jest cool cola, zamiast fanty fancy, a w miejsce sprite’a - street. To jednak nie koniec "dobrodziejstw". Biełsat podaje, że rosyjski oligarcha Aleksandr Donskoj postanowił wprowadzić w obieg kolejną wersję. Russkaja Cola z "rodzimych ziół". Na etykiecie... Matka Boska Na półki trafi Russkaja Cola, która ma być odpowiednikiem coca-coli, a do jej stworzenia posłużą zioła, przyprawy korzenne i jagody zbierane w Kraju Ałtajskim - czytamy. Napój już od pierwszych chwil wzbudza emocje. Na etykiecie pojawia się bowiem... Matka Boska, a na kapslach prezentowane są krzyże. Czcionka stylizowana jest z kolei na wczesną cyrylicę. Jak podaje Biełsat, cytując zadowolonego z siebie oligarchę, etykieta tego typu nie jest problemem, bo przecież stworzył on "boski napój". - Ważna uwaga: do zagranicznej whisky Russkaja Cola nie pasuje. To niepatriotyczne - dodaje Donskoj.