W nocy na terenie bazy paliwowej w Kraju Krasnodarskim pojawił się ogień. Płonie zbiornik na paliwo. Na miejscu działają służby, m.in. zastępy straży pożarnej. Ogień w Rosji. Płonie zbiornik paliwa "Zbiornik paliwa płonie w regionie Krasnodaru - podobno po ataku drona" - napisał na Twitterze Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy. "Kanały rosyjskiego Telegramu piszą, że ogień widać nawet z mostu Krymskiego. Nikt nie został ranny - przekazał gubernator obwodu krasnodarskiego" - dodał. "Płonąca powierzchnia to ok. 1200 metrów kwadratowych" - napisał Heraszczenko w następnym wpisie. "Pięć zastępów strażackich pracuje nad ugaszeniem pożaru" - dodał w kolejnym poście. Z materiałów opublikowanych przez jednego z użytkowników Twittera możemy przypuszczać, że pożar nadal nie został opanowany. Wideo zostało nagrane w godzinach porannych. Możemy zauważyć potężny słup dymu, który spowił niebo nad regionem. - Pożarowi przypisano najwyższy stopień złożoności - miał powiedzieć szef regionu krasnodarskiego Wieniamin Kondratiew. Seria ataków na rosyjską infrastrukturę. Pożar w Sewastopolu Pożar mógł być wynikiem działania ukraińskich sił, które użyły dronów. Kilka dni temu informowaliśmy w Interii o potężnym wybuchu w Sewastopolu. W wyniku tego zdarzenia zniszczonych zostało ok. 10 zbiorników z produktami naftowymi o łącznej pojemności ok. 40 tys. ton.