- Celem sankcji jest uderzenie w rosyjską gospodarkę tak, aby Rosja nie mogła prowadzić wojny w Ukrainie. (...) Polska lista sankcyjna jest uzupełnieniem unijnej listy sankcyjnej - przekazał minister Mariusz Kamiński. - Pierwsza lista sankcyjna, która dziś została opublikowana ma 50 pozycji. Znalazły się tam nazwiska rosyjskich oligarchów i podmiotów, które prowadzą realne interesy na terenie naszego kraju - dodał. Na liście znalazły się m.in. Gazprom, Acron, GO Sport Polska czy Kaspersky Lab. Pełna lista dostępna jest tutaj Wśród oligarchów objętych sankcjami jest Wiaczesław Kantor, który - jak mówił minister Kamiński - posiada około 20 proc. udziałów w spółce skarbu państwa Azoty. "Kantor kontroluje podmiot o znaczeniu strategicznym dla rządu rosyjskiego, w związku z czym czerpie korzyści lub wspiera rząd Federacji Rosyjskiej, którego działania destabilizują lub podważają integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy. Istnieje ciągłe zagrożenie koordynacji działań W. M. Kantora z rządem rosyjskim" - napisano w uzasadnieniu MSWiA. Na liście są też firmy, które sprowadzały rosyjski węgiel do Polski. - To są takie firmy, jak KTK Polska, jak Suek Polska, które od lat sprowadzały rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu - powiedział szef MSWiA. Jak dodał, "sankcjami objęte będą też potężne firmy rosyjskie jak Novatek - firma gazownictwa, czy takie jak PhosAgro - rosyjski potentat na rynku nawozów". Sankcje: Zamrożenie majątków, koniec przetargów i zakaz wjazdu dla oligarchów - Będziemy stosowali kilka rodzajów sankcji, przede wszystkim zamrożenie aktywów finansowych i zasobów majątkowych tych firm. Dodatkowo wykluczenie z możliwości udziału w przetargach publicznych, a w wypadku oligarchów, zakaz wjazdu na teren naszego kraju - wyjaśnił Kamiński. Podkreślił, że to "pierwsza lista sankcyjna, obejmująca najpoważniejsze podmioty prowadzące interesy na terenie naszego kraju". - W dalszym ciągu trwają działania służb dotyczące ujawniania rosyjskich podmiotów w Polsce, gdyż często podmioty te kryją się za różnego typu firmami rejestrowanymi w rajach podatkowych, w innych państwach, ale faktycznymi właścicielami są rosyjscy oligarchowie - wskazał szef MSWiA. Polska lista sankcyjna obowiązuje od dziś - Na liście będą też oligarchowie i podmioty białoruskie związane z reżimem Alaksandra Łukaszenki. Przedstawicielem takiej firmy jest Beloil, który sprowadza do Polski olej napędowy oraz gaz skroplony - poinformował Kamiński. Sankcje obowiązują od dziś. - Na liście sankcyjnej opublikowanej dzisiaj jest 50 decyzji, zostały one wydane wczoraj. Wczoraj zostały opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA. A to oznacza, że od dzisiaj te sankcje obowiązują - wyjaśnił Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA. Doprecyzował, że 15 decyzji sankcyjnych dotyczy osób, a 35 podmiotów gospodarczych. Dodał, że o umieszczenie na liście sankcyjnej wnioskowały trzy służby specjalne ABW, CBA i SKW. Choć, jak zaznaczył, podmiotów mogących wnioskować, zgodnie z ustawą jest więcej, ale na razie wpłynęły te wnioski. Wiceminister Wąsik przypomniał, że za łamanie sankcji grozi kara 20 mln zł. Te kary ma nakładać Krajowa Administracja Skarbowa. Za łamanie czy próbę obchodzenia sankcji grozi odpowiedzialność wynikająca z przepisów karnych, nawet 3 lata więzienia. Wąsik zwracał uwagę, że 18 największych spośród 50 firm wpisanych na krajową listę sankcji w ciągu ostatnich dwóch lat przetransferowało ponad 6 mld zł do podmiotów działających w Federacji Rosyjskiej. Tzw. ustawa sankcyjna wprowadzająca m.in. zakaz importu i tranzytu przez Polskę węgla i koksu pochodzącego z Rosji i z Białorusi, a także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych osób i podmiotów wskazanych na specjalnej liście sankcyjnej została 15 kwietnia opublikowana w Dzienniku Ustaw.