Prezydent USA przypomniał na wstępie, że Rosja odcięła dostawy gazu do Polski i Bułgarii i zapewnił, że Stany współpracują z zagranicznymi partnerami, by wspierać europejskich sojuszników i dostarczyć gaz dla Warszawy i Sofii. Polska bez gazu z Rosji. Biden: USA nie pozwolą na zastraszanie Prezydent USA podkreślił, że Stany Zjednoczone nie pozwolą Moskwie na zastraszanie krajów europejskich za pomocą surowców energetycznych. Dodał, że Polska i Bułgaria, którym Rosja odcięła dostawy gazu, nie będą skazane na wyczerpanie jego rezerw. O pomocy dla Ukrainy powiedział, że nie oznacza ona, że Stany Zjednoczone atakują Rosję, a jedynie, że pomagają Ukrainie bronić się przed rosyjską agresją. Ponadto, odnosząc się do niedawnych wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina i szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa, stwierdził: - Nikt nie powinien wygłaszać czczych komentarzy na temat broni nuklearnej. Rekordowe 33 mld pomocy Prezydent zwrócił się do Kongresu o przyznanie kolejnych 33 mld dol. na pomoc dla Ukrainy, które - według prognoz Białego Domu - powinny jej wystarczyć na pięć miesięcy. Ponad 20 mld dol. ma być wyasygnowane na wsparcie wojskowe dla Kijowa i wzmocnienie potencjału militarnego sąsiednich krajów. Ponadto 8,5 mld dol. to pomoc dla rządu i gospodarki Ukrainy, a kolejne 3 mld dol. przeznaczone będzie na żywność i pomoc humanitarną - relacjonuje Associated Press. Wnioski prezydenta będą teraz przedmiotem debaty Kongresu, ale ze względu na szerokie poparcie dla Ukrainy wśród parlamentarzystów uważa się, że plany Bidena zostaną zatwierdzone - prognozuje AP. Zgodnie ze swymi wcześniejszymi zapowiedziami prezydent zaproponował też Kongresowi wykorzystanie środków ze sprzedaży zamrożonych rosyjskich aktywów na rekompensaty dla Ukrainy za straty, jakie kraj ten ponosi od początku rosyjskiej agresji. Biden chce też wprowadzić ustawy, które mają uszczelnić system sankcji nałożonych na Moskwę. Rosja zakręciła Polsce kurek z gazem. Blinken: Przykład wykorzystania surowców jako broni Do sprawy odcięcia Polski od gazu z Rosji odniósł się także sekretarz stanu Antony Blinken. "Jednostronne zerwanie przez Gazprom kontraktów gazowych z Bułgarią i Polską to kolejny przykład wykorzystywania przez Rosję surowców energetycznych jako broni, co obrazuje nierzetelność tego kraju jako dostawcy energii" - napisał w czwartek na Twitterze. "USA mocno wspierają swoich sojuszników i pracują nad dywersyfikacją ich źródeł energii" - dodał Blinken.