Wyniki badania przytacza "Rzeczpospolita". European Council on Foreign Relations (ECFR) wysondowało nastroje w dziewięciu krajach Unii i Wielkiej Brytanii ponad miesiąc temu. Choć z badania wynika, że Europejczycy obwiniają za wybuch wojny Rosję, borykają się z obawami związanymi ze skutkami konfliktu. Większość obawia się chociażby rosnących cen energii i kosztów życia, a także przerodzenia się wojny w konflikt jądrowy. Pokój kontra odwet Co ciekawe, Zachód nie jest jednomyślny w podejściu do zakończenia wojny. Czy Europa powinna nawet za cenę ustępstw Kijowa osiągnąć pokój czy doprowadzić do ukarania Rosji? - zapytano w sondażu. Najbardziej "pokojowe" podejście mają Włosi (52 proc. respondentów jest za zakończeniem wojny) i Niemcy (49 proc.). Na trzecim miejscu jest Rumunia (42 proc.), a dalej Francja (41 proc.). Najmniej odpowiedzi za pokojem popłynęło z Polski (16 proc.). Jednocześnie Polacy najczęściej wskazywali, że względem Rosji należy zastosować rozwiązanie dążące do ukarania kraju Putina (41 proc.). Na drugim miejscu wśród państw, które zadeklarowały chęć odwetu znalazła się Finlandia (25 proc.). W badaniu pytano także o zbrojenia. Jak się okazuje, jedynie Polacy i Szwedzi uważają, że wojna powinna skłonić ich rządy do zwiększenia wydatków na armię.