Beyond Parallel opublikował na swojej stronie zdjęcia satelitarne obiektu kolejowego w północnokoreańskim mieście Tumangan, na granicy z Rosją wykonane 5 października. "Zarejestrowano niespotykaną wcześniej liczbę wagonów towarowych - łącznie około 73" - czytamy. Według analityków to skala, której nie było na przestrzeni ostatnich pięciu lat, nawet przed wybuchem pandemii koronawirusa. Dodano, że obok obiektu trwa budowa prawdopodobnie nowego magazynu. "Biorąc pod uwagę, że Kim i Putin omawiali pewne kwestie wymiany wojskowej i współpracy na ostatnim szczycie, gwałtowny wzrost ruchu kolejowego prawdopodobnie wskazuje na dostawy broni i amunicji przez Koreę Północną do Rosji" - czytamy w publikacji. Nie wiadomo, co było w wagonach Eksperci zaznaczyli jednak, że nie można określić, co jest przedmiotem wymiany towarowej, ponieważ wagony był przykryte plandeką. "Ukraińska Prawda" przypomina, że właśnie w Tumangan naprawiano rosyjskie wagony w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy też w Stanach Zjednoczonych pojawiły się informacje, że Pjongjang dostarcza broń dla bojowników Grupy Wagnera. W sieci pojawiły się zdjęcia wagonów. Zdaniem ekspertów Kim w zamian za broń prawdopodobnie oczekuje "dostaw paliw, żywności oraz zaawansowaną technologię zbrojeniową, w tym związaną z międzykontynentalnymi rakietami balistycznymi, okrętami podwodnymi wyposażonymi w rakiety balistyczne o napędzie atomowym oraz wojskowymi satelitami rozpoznawczymi". Zagrożenie ze strony Pjongjangu Transfer rosyjskiej technologii oznacza wzrost zagrożenia ze strony arsenału nuklearnego i rakietowego Korei Północnej. Obawy dotyczą głównie Stanów Zjednoczonych, Japonii i Korei Południowej. Putin w rozmowie z rosyjskimi mediami potwierdził, że Rosja pomoże Korei Północnej w budowie satelitów kosmicznych. Kim Dong Un w połowie września odbył wizytę w Rosji, gdzie m.in. spotkał się z Władimirem Putinem na kosmodromie Wostocznyj w obwodzie amurskim. Głównym tematem rozmów przywódców miały być prawdopodobnie dostawy północnokoreańskiej broni dla rosyjskiej armii biorącej udział w inwazji na Ukrainę. Źródło: Ukrainska Pravda *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły.