Heraszczenko podzielił się doniesieniami o spotkaniu Alaksandra Łukaszenki z białoruskim wojskiem i służbami bezpieczeństwa na swoim kanale na Telegramie. Jak dotąd nie wiadomo czego dotyczy spotkanie prezydenta Białorusi ze służbami tego kraju. Wiadomo jedynie, że miało się rozpocząć o godz. 11 (godz. 10 czasu polskiego). Putin nakłania Łukaszenkę do wstąpienia w wojnę w Ukrainie Jak wynika natomiast z informacji ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), prezydent Rosji Władimir Putin nakłania białoruskiego przywódcę do otwartego wstąpienia w wojnę w Ukrainie. - Widzimy działania, które prowadzi Rosja, by zmusić kierownictwo Białorusi do wstąpienia w otwartą wojnę - powiedział przedstawiciel HUR, Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, Wadym Skibicki. - Stale odbywają się spotkanie Putina i Łukaszenki, na których ta kwestia jest omawiana i Putin próbuje nakłonić Łukaszenkę do podjęcia takiej decyzji - dodał Skibicki. Jego wypowiedź opublikowano w Telegramie HUR. "Zamiast broni jądrowej, Rosja może wykorzystać Łukaszenkę" - Obecnie, według danych wywiadu wojskowego Ukrainy, przy naszej granicy, na Białorusi znajduje się sześć białoruskich batalionów. Są tam bataliony zmechanizowane, wojsk powietrznodesantowych - wskazał Skibicki. - Jak długo będzie się utrzymywać taka sytuacja, będzie zależało od tego, jak będą się rozwijać wydarzenia na froncie, jak będą rozwijać się wydarzenia w wojnie Rosji przeciwko naszemu państwu - dodał. Wcześniej w niedzielę MSZ Ukrainy powiadomiło, że białoruski resort dyplomacji w sobotę wezwał ukraińskiego ambasadora, przekazując mu notę, w której oskarżył Kijów o "planowanie ataku na Białoruś". Zdaniem Ukrainy, która stanowczo odrzuciła te "insynuacje", może to być "częścią planu Federacji Rosyjskiej, by przeprowadzić prowokację i znów oskarżyć Ukrainę". Portal Ukraińska Prawda zwraca uwagę na słowa litewskiego ministra obrony, który na Twitterze ocenił, że zamiast taktycznej broni jądrowej, Rosja może wykorzystać Alaksandra Łukaszenkę.