Jak poinformowało biuro prasowe prezydenta Ukrainy, obaj politycy rozmawiali na temat aktualnej sytuacji na froncie w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski zrealacjonował między innymi walki, które odbywają się obecnie w obwodzie charkowskim. "Rozmawiałem z premierem Polski Donaldem Tuskiem o mojej podróży do Charkowa, tamtejszej sytuacji i pilnych potrzebach Ukrainy w zakresie obrony powietrznej Charkowa i innych regionów" - czytamy na twitterowym profilu. "Jednym z celów Rosji jest obecnie nasza infrastruktura gazowa na zachodzie Ukrainy. Sukces Rosji w wycelowaniu w nią może grozić całemu bezpieczeństwu energetycznemu Europy. Musimy wspólnie znaleźć sposób, aby stawić czoła temu wyzwaniu" - dodano. Jak przekazano, w trakcie rozmowy podjęto decyzję o pilnym rozpoczęciu prac w obydwu krajach, których celem będzie wypracowanie umowy dotyczącej wspólnego bezpieczeństwa. "Poleciliśmy naszym zespołom, aby natychmiast rozpoczęły pracę nad tekstem dwustronnej umowy o bezpieczeństwie. Takie porozumienie pomiędzy partnerami historycznymi musi być możliwie ambitne" - stwierdzono. Kilka dni wcześniej "El Pais" informował, że Wołodymyr Zełenski planuje w trakcie wizyty w Hiszpanii podpisać dwustronne porozumienie o bezpieczeństwie. Do tej pory Kijów wypracował tego typu umowy z Danią, Włochami, Niemcami, Francją, Wielką Brytanią i Kanadą. Według dziennikarzy w dokumencie wskazane są szczegóły dotyczące wsparcia wojskowego dla Ukrainy, w tym dostaw broni i szkolenia żołnierzy. Wołodymyr Zełenski o rosyjskiej ofensywie na Charków. "Niezwykle trudny kierunek" Rozmowa Donalda Tuska z Wołodymyrem Zełenskim odbyła się w trakcie wizyty prezydenta Ukrainy w Charkowie. Polityk pojechał na wschód kraju by spotkać się m.in. z Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandrem Syrskim. Po rozmowach z ukraińskimi generałami Zełenski przekazał w mediach społecznościowych najnowsze informacje dotyczące wydarzeń na froncie. - Na dzień dzisiejszy sytuacja w obwodzie charkowskim jest w zasadzie pod kontrolą. Nasi żołnierze zadają okupantowi znaczne straty, ale kierunek pozostaje niezwykle trudny. Wzmacniamy nasze jednostki - stwierdził. - Określono plan dalszych działań zarówno dla władz regionalnych obwodu charkowskiego, jak i wszystkich struktur odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w regionie - dodał. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!