Pierwsze sygnały o "błędzie księgowym" pojawiły się już w maju. Wówczas informowano jednak, że błąd wynosi 3 mld dolarów, a nie 6,2 - jak ostatecznie ustalono. Rzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh poinformowała, że kalkulacje jasno wskazują, że w obliczeniach za 2022 i 2023 rok doszło do nieprawidłowości. - Policzono wartość wymiany, a nie rzeczywistą wartość przekazanej broni - wskazała. Pentagon pomylił się w obliczeniach Błąd ten spowodował zawyżenie wartości pomocy przekazywanej Ukrainie i wzbudził obawy, że środki na wsparcie dla kraju ogarniętego wojną już się wyczerpują. - Te błędy w żaden sposób nie wpłynęły na zakres udzielanego przez nas wsparcia - podkreśliła na konferencji rzeczniczka. Już w maju, kiedy pojawiła się pierwsza informacja o błędnych kalkulacjach, republikanie zasiadający w komisjach spraw zagranicznych i komisjach sił zbrojnych wyrazili frustrację takim stanem rzeczy. "Te fundusze mogły zostać wykorzystane na dodatkowe zapasy broni w kontrofensywie, zamiast reglamentować je na pozostałą część roku" - wskazali w oświadczeniu. USA to największy dostawca pomocy wojskowej dla walczącej Ukrainy. Od początku wojny doszło do przekazania m.in. zestawów rakietowych HIMARS, wozów bojowych Bradley i transporterów opancerzonych Stryker. Jak zapewnia Pentagon, 6,2 mld dolarów ujętych w przeszacowanym podsumowaniu trafi ostatecznie do Ukrainy w kolejnych transzach pomocy. Więcej o wojnie w Ukrainie możesz przeczytać w naszym raporcie specjalnym: [Kliknij] *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!