Już od pierwszych chwil po wysadzeniu tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce Ukraińcy informowali o tysiącach budynków, które znalazły się pod wodą na zachodnim brzegu rzeki. Zarządzono pilną ewakuację, w czwartek do Chersonia, który również znalazł się pod wielką wodą, przyjechał prezydent Wołodymyr Zełenski. Wysadzona tama na Dnieprze. Najnowsze nagranie Sytuacja w regionie jest katastrofalna. Na najnowszym nagraniu widzimy skalę zniszczeń. Pod wodą znajdują się tereny blisko tamy, domy w jej okolicy, a także pola uprawne. Poziom wody w Zbiorniku Kachowskim w rejonie Nikopola spadł o blisko metr w ciągu doby. To nie koniec, ponieważ jak informują władze Ukrainy, poziom wody wciąż się obniża. Na szczęście, sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jest pod kontrolą. Enerhoatom, który jest operatorem ukraińskich elektrowni atomowych zapewnia, że poziom wody na terenie elektrowni wynosi ponad 16 m, co odpowiada potrzebom siłowni. Wysadzenie tamy na Dnieprze. Desperacki ruch Rosji Wysadzenia tamy na Dnieprze dokonali Rosjanie. Ukraińcy już w zeszłym roku ostrzegali, że zapora została zaminowana, a Rosjanie szykują się do jej wysadzenia. Rosjanie obwiniają jednak o akcję stronę ukraińską. Jak wskazują eksperci, wysadzenie tamy było desperackim krokiem Rosjan, którzy przegrywają wojnę w Ukrainie. Chwilę przed wysadzeniem tamy jasne stało się, że Ukraińcy rozpoczęli przewidywaną od wielu tygodni kontrofensywę. Więcej na temat wojny w Ukrainie przeczytasz w naszym raporcie specjalnym.