Udekorowana choinka, przygotowany bukiet kwiatów, prezenty i słodycze. W takiej scenerii przedstawiciele regionalnego MSW czekali na bohatera dnia - chłopca o imieniu Sawielij. Dziecko zjawiło się w siedzibie MSW z mamą Swietłaną i dwumiesięczną siostrą Poliną. Jego dwaj bracia - Filip i Matwiej - zostali w domu. Ich ojciec "zginął w Donbasie, broniąc ojczyzny" - powiedziano w propagandowym materiale. Przedstawiciele MSW wręczyli 6-latkowi prezenty - taniego smartwatcha i model samochodu Komitetu Śledczego. - Czy wiesz, że marzenia zawsze się spełniają? Najważniejsze to w to wierzyć. Uwierzyłeś, więc się spełniają - powiedział mu szef MSW Aleksander Arapow. Swietłana Trokaj, matka chłopca, nie kryła wzruszenia. - Naprawdę nie spodziewaliśmy się tego. To dla nas duże zaskoczenie, przede wszystkim dla Sawielego... Dziękujemy, bardzo się cieszymy - powiedziała w propagandowym materiale. Rosja: Impreza charytatywna Putina Jak wyjaśniono, dziecko poprosiło o zegarek w liście wysłanym do Drzewa Życzeń. Jest to coroczna impreza charytatywna organizowana przez platformę Putina "Rosja - Kraina Możliwości". - Życzę wam zdrowia, powodzenia we wszystkim, wam i waszym dzieciom - powiedział Arapow do matki samotnie wychowującą teraz czworo dzieci. - Jeśli coś będzie potrzebne, jestem tego pewien - dołożymy wszelkich starań, aby pomóc - dodał. W propagandowym materiale zapytano także chłopca o to, kim chciałby zostać, gdy dorośnie. Jego odpowiedź nie dziwi. - Wojskowym - powiedział. Co sądzisz na temat prezentów, które urzędnicy wręczają rodzinom poległych na ukraińskim froncie? Skomentuj artykuł na Facebooku!