Grant Shapps podkreślił, że jeszcze do niedawna Rosja dzieliła i rządziła na Morzu Czarnym. Myśl o tym, że grozi im tam niebezpieczeństwo była "nie do pomyślenia". "Teraz, ponieważ Zachód poparł Ukrainę, jest to niezaprzeczalne" - stwierdził we wpisie w mediach społecznościowych. Brytyjski minister podkreślił, że jeśli Siłom Zbrojnym Ukrainy udzieli się dalszego wsparcia militarnego i da "to, czego potrzebują", to Kijów będzie w stanie wygrywać wręcz "niemożliwe" potyczki. Brytyjski minister za pomocą dla Ukrainy. "Robimy wszystko" W zeszłym tygodniu Shapps informował, że brytyjski rząd ma w planach wydać 245 mln funtów w ciągu roku na amunicję artyleryjską dla Ukrainy. W komunikacie resortu podkreślano, że jest ona kluczowa dla przebiegu wojny. - Robimy wszystko, co w naszej mocy, by zapewnić Ukrainie możliwość dalszej walki o zwycięstwo - zapewniał Shapps. Brytyjski minister regularnie apeluje do amerykańskiego Kongresu o zatwierdzenie pakietu pomocy wojskowej dla Kijowa. W zeszły czwartek w rozmowie z mediami podkreślał, że sukcesy Ukraińców na froncie leżą "w interesie USA". - Zróbcie to po to, by pokazać Putinowi i innym despotom, że takie działania nie mogą im ujść na sucho - apelował do sojuszników. "Siergiej Kotow" uszkodzony. "Na pokładzie kilkadziesiąt osób" Do uszkodzenia i zatopienia "Siergieja Kotowa" w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Sukcesem pochwalił się Główny Zarząd Wywiadu Wojskowego Ukrainy. Jeszcze tego samego dnia opublikowano nagrania z ataku na okręt. Na pokładzie znajdowało się ok. 80 osób - przekazał Kanał24.ua. Nie wiadomo, co dokładnie stało się z załogą. Strona ukraińska poinformowała, że koszt zatopionego statku to ok. 65 mln dolarów. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!