Wiele firm przeprowadza ponowną wycenę swoich operacji w Rosji, ponieważ słabnąca gospodarka kraju i brak chętnych do nabycia ich rosyjskich przedsiębiorstw sprawia, że cenne niegdyś aktywa stają się bezwartościowe - pisze nowojorski dziennik. Straty dotyczą firm z bardzo wielu sektorów - od banków, przez sprzedaż detaliczną, po restauracje i nawet producentów turbin wiatrowych. Amerykański gigant McDonalds Corp., który sprzedał swe restauracje w Rosji, odnotował stratę księgową rzędu 1,2-1,4 mld dol. Exxon Mobil stracił 3,4 mld dol. po wstrzymaniu działalności na dalekim wschodzie Rosji. Inwestorzy nie są zaniepokojeni Wiele firm ustaliło już, że poniosą straty nawet zanim zdołają zlikwidować swoją działalność w Rosji. Brytyjski gigant naftowy BP, który stopniowo likwiduje swoje rosyjskie aktywa, poniósł w maju stratę księgową rzędu 25,5 mld dol. Inwestorzy nie wydają się jednak przesadnie zaniepokojeni stratami międzynarodowych firm, ponieważ działalność w Rosji odpowiadała za stosunkowo niewielką część ich dochodów. Niektóre firmy, jak British American Tobacco, poinformowały, że likwidują swoje rosyjskie operacje, ale nie odnotowały jeszcze strat, albo czekają z poinformowaniem o nich do czasu, gdy będą je w stanie precyzyjnie policzyć. - pisze "WSJ".