20 maja Jewgienij Prigożyn, szef najemniczej Grupy Wagnera, oświadczył, że jego jednostki zdobyły Bachmut, który Rosjanie szturmowali od lata 2022 roku. Ołeksij Daniłow, szef ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, oświadczył w weekend w wywiadzie dla włoskich mediów, że liczba zabitych Rosjan to co najmniej 23 tys., podczas gdy straty ukraińskie pod Bachmutem były siedmiokrotnie mniejsze. Według brytyjskiego ministerstwa obrony suma zabitych i rannych Rosjan od maja 2022 r. wyniosła w Bachmucie 60 tys. Jednocześnie armia posunęła się na tym odcinku o 29 km. "Odpowiada to 48 cm za każdego zabitego lub rannego żołnierza" - przekazało brytyjski MON. Jak dodano, obecnie miasto zamieszkuje zaledwie 1 proc. przedwojennej populacji, która liczyła 70 tys. mieszkańców. W Bachmucie nie ma dostępu do prądu, wody ani ogrzewania. Bachmut: Najemnicy Grupy Wagnera wycofani Jak informuje Jewgienij Prigożyn, wagnerowcy w 99 proc. opuścili już zajmowane pozycje i wycofali się na tyły w Donbasie. - Od 2 czerwca prawie wszystkie jednostki PKW Wagner opuściły Bachmut. Wszystkie stanowiska zostały należycie przeniesione pod Ministerstwo Obrony - stwierdził. Ich miejsce zająć mieli żołnierze regularnej rosyjskiej armii. Według ukraińskich źródeł wysłano tam jednostki składające się z osób pochodzących z regionów samozwańczej Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych.