Jeden z ukraińskich żołnierzy o pseudonimie "Trzmiel" w rozmowie z dziennikarzami opowiedział o niespodziewanej wizycie generała Ołeksandra Syrskiego w otoczonej ukraińskiej kwaterze w Sołedarze w obwodzie donieckim. Syrski, obecnie naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, kierował wówczas wojskami lądowymi. Dokładna data wizyty nie została podana. Jak relacjonował żołnierz, batalion znalazł się wtedy w bardzo trudnej sytuacji. Wagnerowcy przebili się przez ukraińską obronę, regionu broniło kilku bojowników, dwóch z nich zostało rannych. - Żołnierze wycofali się i ewakuowali poszkodowanych do kwatery głównej - opowiedział "Trzmiel". Zaskakująca wizyta na froncie. Ołeksandr Syrski przybył do otoczonej bazy - Pierścień się zaciskał, byliśmy już w połowie otoczeni, ale nie było rozkazu porzucić pozycji. Wróg kontrolował jedyną drogę, absolutnie nikt już nigdzie się nie przemieszczał - mówił żołnierz. Wyjaśnił, że gdy sytuacja staje się krytyczna, dowódcy meldują o stanie oddziału "gdzieś wyżej". - A tu przyjeżdża Syrski z jakimiś generałami - wspomina "Trzmiel". Żołnierz wyjaśnił, że ówczesny dowódca wojsk lądowych przybył do częściowo otoczonej ukraińskiej kwatery głównej. - Pracujemy, ranni krzyczą, odchodzę i słyszę, że kogoś popchnąłem. I przepraszam, potem się odwracam, a tam Syrski z telefonem mówi: "To ja, przepraszam, praca" - zrelacjonował ukraiński bojownik. Żołnierz oświadczył, że - jak rozumie - Syrski wówczas "zdawał raport przełożonym". Ołeksandr Syrski dowodził obroną Sołedaru i Bachmutu Ołeksandr Syrski w sierpniu 2019 roku został dowódcą ukraińskich wojsk lądowych. Na początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę dowodził obroną Kijowa, a od lata 2022 roku był jednym z wojskowych, którzy kierowali kontrofensywą w obwodzie charkowskim. Jesienią 2022 i wiosną 202 roku prowadził obronę Sołedaru i Bachmutu. Na początku lutego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował Syrskiego naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy. Zastąpił na tym stanowisku sprawującego tę funkcję od początku wojny Wałerija Załużnego. Źródło: UNIAN, nv.ua *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!