Jednostka płynęła pod banderą Liberii. Gdy nastąpił atak, wpływała do czarnomorskiego portu w Odessie na terenie Ukrainy. Jak podała agencja Reutera, zginęła jedna osoba, a ranne zostały cztery kolejne. Informacje potwierdziła ukraińska armia. Uściśliła, że pocisk zniszczył nadbudówkę jednostki. Agencja AFP uściśliła, że rannymi są członkowie załogi, obywatele Filipin, wśród których jeden wymaga hospitalizacji. Ofiarą śmiertelną jest pracownik portu. Odessa: Atak na cywilny statek. Rosjanie mieli użyć samolotów taktycznych Siły Obronne Południowej Ukrainy poinformowały w sieci, że Rosjanie wystrzelili rakietę typu Ch-31P i skorzystali w tym celu z samolotów taktycznych nad Morzem Czarnym. "Rosja po raz kolejny potwierdziła swój status kraju terrorystycznego o międzynarodowej skali" - dodano w oświadczeniu ukraińskiego wojska. Odessa to kluczowy dla Ukraińców port morski. Przed wojną wypływały z niego statki ze zbożem i nawozami, które kierowały się m.in. do krajów Afryki. Po inwazji z 24 lutego 2022 roku Odessa padała regularnym celem kremlowskich ataków. Umowa zbożowa nie obowiązuje. Rosja straszy: Będziemy atakować statki Rosyjskie wojsko kontrolujące obszary Morza Czarnego zaczęło utrudniać transport zboża, grożąc zatopieniem jednostek. W lipcu zeszłego roku - aby uchronić biedne państwa przed klęską głodu - zawarto tzw. umowę zbożową między Rosją i Ukrainą, lecz za pośrednictwem Turcji oraz ONZ. Po roku obowiązywania Kreml wycofał się jednak z porozumienia, obwieszczając, że nie są spełniane niektóre jego warunki. Ogłosił też, że będzie traktował każdy statek na ukraińskich wodach jako możliwy cel militarny. Ukrinform przypomniał, że rankiem 30 października Rosjanie ostrzelali zakład naprawy statków w obwodzie odeskim. Wtedy dwie osoby zostały ranne. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!