Nowe zdjęcia wykonane przez firmę Maxar Technologies opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych dziennikarz "New York Times" Christiaan Triebert. Fotografie pochodzą z 23 lipca i przedstawiają obóz wagnerowców pod miejscowością Tsel niedaleko miasta Osipowicze. Obóz wagnerowców na Białorusi. Opublikowano nowe zdjęcia Zdjęcia są bardzo wyraźne, i - jak pisze niezależny portal Belaruski Hajun - potwierdzają wcześniejsze ustalenia, które wskazują, że "zielona strefa na prawo od prowizorycznego parkingu dla ciężarówek została zapełniona już 22 lipca. "Najnowsze zdjęcia optyczne i radarowe ujawniają dziesiątki, jeśli nie setki, nowych pojazdów i sprzętu" - analizuje Triebert. Ustalenia wskazują, że w obozie znalazło się wiele nowych ciężarówek, autobusów, minivanów, pickupów, przyczep i setki samochodów. Belaruski Hajun zauważa, że na fotografiach widoczny jest też sprzęt budowlany, który był widziany w dwóch kolumnach poruszających się przez Białoruś w dniach 17 i 19 lipca. Największą uwagę niezależnego portalu przykuł jednak skrawek terenu znajdujący się na zdjęciach nieco na prawo od centrum obozu."Na zdjęciach można zauważyć również prawdziwy powód wyboru tego miejsca na obóz Grupy Wagnera" - napisano w poście. "Bezpośrednio do płotu na północy przylega cmentarz, który pozwala na szybką dostawę do miejsca docelowego, a lasy wokół dają nieskończone możliwości rozbudowy" - oceniono enigmatycznie w analizie najświeższych fotografii satelitarnych. W krótkim wpisie nie zdradzono, jak i kiedy powstał cmentarz, ani nie potwierdzono, kto miałby tam spoczywać. Wagnerowcy na Białorusi. Mnożą się pytania i propagandowe teorie W ostatnich dniach o Grupie Wagnera, która przeniosła się z Rosji po nieudanym próbie zbrojnego buntu, jest bardzo głośno. Wszystko z uwagi na nowe ruchy paramilitarnej formacji, ale i słowa samozwańczego prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki. Dyktator kontrowersyjne dla Polaków tezy głosił podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, gdy spotkali się w niedzielę w Petersburgu. Przekonywał wtedy Putina, że "najemnicy Grupy Wagnera", którzy trafili na Białoruś, proszą o możliwość ataku na Polskę". Wskazał nawet konkretne miasta - Warszawę i Rzeszów. Wspominał też o rzekomych planach Polski dotyczących ataku na zachodnią Ukrainę, co ma potwierdzać przemieszczenie polskich wojsk w kierunku wschodnim. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!