O pierwszych testach "Zubiło" z udziałem wojskowych poinformowała agencja TASS, powołując się na resort obrony i producenta, firmę "Remdiesel". Jak wyjaśnił dyrektor generalny Ołeksandr Zacharow bezzałogowy pojazd opancerzony trafił do specjalistów z sił inżynieryjnych. "Zubiło" po raz pierwszy został zaprezentowany w trakcie targów Armia-2023. Prototyp na tyle spodobał się przedstawicielom rosyjskiego wojska, że zdecydowano się na zakup kilkudziesięciu sztuk. Jest przeznaczony głównie do działań szturmowych, gdzie ma przydać się umieszczone na nim działo przeciwlotnicze Zu-23-2. Sprzęt ma także pomagać przy transporcie amunicji i ewakuacji rannych. Czteroosiowa, 13-tonowa platforma jest w stanie transportować ładunki o wadze do 2700 kilogramów. Pojazd, dzięki zainstalowanemu 350-konnemu silnikowi, może osiągnąć prędkość do 100 km/h. - Pojazd w zasadzie zachowa swój wygląd, w którym został po raz pierwszy pokazany. Zmieni się pod względem specjalizacji. Niektórzy patrzą na niego bardziej jako maszynę do ewakuacji, inni planują instalację uzbrojenia. Wszystko zależy od zadania - mówił Zacharow. Rosyjskie bezzałogowce na froncie. Ukraińscy eksperci krytyczni Na temat nowej broni, która ma pojawić się na froncie, wypowiedzieli się ukraińscy wojskowi. Anonimowi rozmówcy agencji informacyjnej UNIAN nie ukrywają, że sceptycznie podchodzą do możliwości tego typu sprzętu. - Fakt, że "Zubiło" jest robotem sugeruje, że w sytuacji bojowej ten system jako pierwszy zostanie poświęcony, przyjmując na siebie fale ataku. To z kolei rodzi pytanie, jak skuteczny będzie tego typu pojazd opancerzony na polu bitwy - stwierdzili. Wojskowi twierdzą także, że maszyna jest duża, a przez to łatwa do trafienia. Napęd 4x4 nie daje także dużych możliwości przełajowych. Podsumowując zgodnie stwierdzili, że "jest mało prawdopodobne, aby "Zubiło" w jakikolwiek sposób miało wpływ na przebieg wojny". ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!