Jak donoszą Siły Powietrzne Ukrainy, w nocy z soboty na niedziele Rosjanie zaatakowali 12 bezzałogowymi dronami szturmowymi typu "Shahed" oraz kierowaną rakietą powietrzną Ch-59. Pociski zostały wystrzelone kolejno z Primorsko-Achtarska w Kraju Krasnodarskim i z obwodu biełgorodzkiego. Wojna w Ukrainie: Rosjanie zaatakowali dronami. Obrona przechwyciła 10 z 12 pocisków Drony i rakieta nadlatywały w kilku falach, kierując się na obszar obwodu mikołajowskiego i chersońskiego na południu Ukrainy. "Południowe Dowództwo Lotnictwa, odpowiedzialne za kontrolę nieba nad obszarem obwodu mikołajowskiego, zestrzeliło większość wrogich dronów dzięki skutecznej pracy obrony przeciwlotniczej" - czytamy w komunikacie. Obrona przeciwlotnicza przechwyciła 10 z 12 irańskich bezzałogowców "Shahed", a kierowany pocisk powietrzny Ch-59 nie dotarł do celu. Ekspert wojskowy: Rosjanie postawili poprzeczkę na 2025 rok Jak informowaliśmy w sobotę, Rosjanie szykują się do szeroko zakrojonej ofensywy. Według ukraińskiego analityka wojskowego Jewhena Dykyia "na linii frontu nastąpi absolutnie straszliwe wzajemne zniszczenie". Zdaniem eksperta w okresie zimowym należy się spodziewać wyjątkowo brutalnych bitew, które będą miały charakter pozycyjny. Rosjanie, jak i Ukraińcy, postawią na ostrzały pozycji wroga przy pomocą rakiet i artylerii. Jak podkreśla Dykyi, rosyjskie siły zbrojne wyniosły lekcję z bardzo trudnego 2023 roku. - Ocenili nas, zrozumieli, że w 2024 roku druga armia świata absolutnie nie będzie w stanie przebić się przez naszą obronę, udać się do Kijowa i Charkowa. (...) Rosjanie wierzą, że nastąpi druga zmiana - Trump przyjdzie do Białego Domu, odetnie dostawy broni, a potem w 2025 roku odwróci się od Ukrainy - stwierdził ekspert. Więcej informacji o wojnie w Ukrainie w raporcie specjalnym Interii. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!