O najnowszych wydarzeniach w okupowanym przez Rosjan obwodzie ługańskim informuje ukraińskie Centrum Narodowego Oporu. Z komunikatu sporządzonego na podstawie ustaleń podziemia dowiadujemy się, że Kreml oddał rejon pod pełną kontrolę podmiotu Federacji Rosyjskiej - Republiki Tatarstanu. W zasięgu nowo ustanowionej jurysdykcji znajdują się miasta Siewierodonieck, Lisiczańsk i Rubiżne. W związku z tym w aglomeracji pojawiła się w ostatnim czasie delegacja z Republiki Tatarastanu, której przewodził premier Aleksiej Piesoszin. Ukraina. Rosjanie oddali część okupowanych terytoriów. Zapowiadają "odbudowę" Podczas wizyty oficjalnie ogłoszono projekty, które - jak pisze Centrum Oporu - mają być sposobem na zademonstrowanie "odbudowy infrastruktury". Ogłoszone działania obejmować mają odbudowę zniszczonych obiektów, ale i stawianie zupełnie nowych budynków. Na miejsce przybywać mają pracownicy, którzy otrzymują od nielegalnych władz okupacyjnych mieszkania. Są to lokale, które według okupantów były w przeszłości źle eksploatowane lub zostały "porzucone". W ramach przejęcia kontroli nad aglomeracją Republika Tatarstanu nadzorować ma również wdrożony program "reedukacji miejscowej młodzieży". Jak informuje podziemie, w październiku do specjalnego obozu w Kazaniu trafić miało w związku z tym około 200 dzieci. Głównym celem reedukacji jest zmiana narodowej tożsamości najmłodszych, ale i przygotowanie ich od strony technicznej do ewentualnej obsługi dronów w przyszłości. W tym kontekście czytamy o zajęciach figitalnych, które łączą w sobie zarówno doświadczenia online, jak i offline. Rządy Tatarastanu na okupowanym obwodzie Ukrainy. Nowa polityka Polityka Tatarstanu obejmować ma także inne obszary. Mowa o ośrodkach sportowych i paramilitarnych dla młodych ludzi, w których nie będzie mogło zabraknąć elementów propagandowych i kampanii, która będzie mieć na celu zachęcenie młodzieży do wstępowania w szeregi parawojskowych organizacji. Czytaj też: Wagnerowcy dołączają do oddziałów Kadyrowa. Wesprą rosyjską ofensywę W ostatnich dniach Interia pisała również o innych działaniach, które Rosjanie realizują w obwodzie ługańskim. W poprzednim tygodniu informowaliśmy o zaciąganych do rosyjskiej armii i wysyłanych na front górnikach. Jak oceniała wtedy agencja Unian, Kreml znalazł tym samym "nowe źródło, z którego mogą czerpać żywą siłę, która znacznie zmniejszyła się w walkach o Awdijiwkę". Źródło: Centrum Narodowego Oporu Ukrainy, Unian, Interia *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!