Niespokojna noc w Ukrainie. W Kijowie słychać eksplozje
Od kilku godzin w stolicy Ukrainy słychać odgłosy eksplozji - donosi agencja Reutera. Według naocznego świadka mogą one brzmieć jak obrona przeciwlotnicza. Kijów, podobnie jak obwód kijowski, jest objęty alertem powietrznym.
Jak informuje agencja Reutera - powołując się na naocznego świadka - eksplozje w Kijowie słychać było o godzinie 2 w nocy (czasu polskiego).
Wybuchy brzmiały jak "odgłosy jednostek obrony powietrznej w akcji" - czytamy w depeszy. Ukraińska armia w krótkim komunikacie przekazała, że w ciągu ostatnich godzin udało się zneutralizować 10 rosyjskich dronów, jednak zagrożenie nowym atakiem wciąż jest wysokie.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
Wojna w Ukrainie. Rosyjskie bezzałogowce atakują. Alarm w Kijowie
"Wrogie bezzałogowce wciąż są obecne w obwodzie kijowskim, nie jest zatem wykluczone, że drony mogą zmienić kierunek lotu i stworzyć zagrożenie dla Kijowa. Bądź czujny i sprawdzaj alerty" - czytamy w komunikacie.
Kijów i jego okolice oraz większość północno-wschodniej Ukrainy zostały objęte alertem przeciwlotniczym.
W późniejszym komunikacie Siły Powietrzne Ukrainy przekazały, że w ciągu nocy udało się łącznie strącić 50 z 73 rosyjskich bezzałogowców.
"19 dronów zostało 'lokacyjnie' utraconych, prawdopodobnie z powodu czynnego oporu obrony powietrzenej. Na niebie wciąż są cztery bezzałogowce wroga, walka trwa" - przekazano w aktualizacji.
Pracowita noc minęła także na zachodnich terenach Rosji. Dwie ukraińskie rakiety i 27 dronów miały zostać zestrzelone przez obronę powietrzną na terenie obwodu kurskiego - przekazał gubernator Aleksiej Smirnow.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!