- Zneutralizowano 41 bezzałogowych dronów wroga, z czego 39 było produkcji irańskiej - oznajmiło dowództwo ukraińskich sił powietrznych. Jak podkreślono w komunikacie na Telegramie, tak duża skuteczność sił obrony powietrznej Ukrainy wynika z zastosowania uzbrojenia przekazanego Kijowowi przez państwa NATO. "W odparciu ataku brały udział jednostki obrony przeciwrakietowej, myśliwce oraz mobilne grupy uderzeniowe. Wykorzystujemy w coraz większym stopniu sprzęt wojskowy i broń dostarczoną Ukrainie przez naszych zachodnich partnerów" - oświadczyło dowództwo. O atakach informowali Dmytro Łunin, szef połtawskich władz obwodowych i Mykoła Łukaszuk, szef Rady Obwodu Dniepropietrowskiego. Łukaszuk poinformował o zagrożeniu atakiem szachedów w obwodzie dniepropietrowskim. Według niego w Dnieprze było słychać odgłosy wybuchów. Wojskowa administracja obwodowa podała, że w rejonie Połtawy działa obrona przeciwlotnicza, podobnie jak w Kijowie i okolicach stolicy, gdzie także doszło do eksplozji. Jak podała administracja wojskowa Kijowa, w wyniku nalotu na stolicę uszkodzony został budynek mieszkalny, a 19-letni mężczyzna został ranny. Również na terenie innych centralnych obwodów Ukrainy nadal trwa alarm przeciwlotniczy, dlatego ludność proszona jest o przebywanie w schronach. Obrona zestrzeliła 16 celów powietrznych nad Kijowem Rosyjskie ataki dronów są wymierzone w infrastrukturę krytyczną w Kijowie i otaczającym go regionie - poinformował na Telegramie Ołeksij Kułeba, szef władz obwodu kijowskiego. "W regionie i w stolicy jest głośno: nocne ataki dronów - napisał Kułeba - Rosjanie wystrzelili kilka serii wyprodukowanych w Iranie dronów Shahed. Celują w obiekty infrastruktury krytycznej. Obrona powietrzna działa". Władze Kijowa poinformowały, że nad stolicą zestrzelono w nocy 22 rosyjskie drony. "Według danych sił obrony powietrznej na Kijów leciało 40 bezzałogowców. Nad miastem zniszczono 22 spośród nich, 15 - nad sąsiednimi obwodami i jeszcze trzy w obwodzie kijowskim" - napisał na Telegramie mer stolicy Witalij Kliczko. Jak przekazały media, na Ukrainę nadleciały dwie grupy irańskich dronów. Jeszcze w niedzielę, o godzinie 23:44 czasu lokalnego ogłoszono alarm powietrzny w obwodach kijowskim, czerkaskim, kirowohradzkim, połtawskim, sumskim, charkowskim, dniepropietrowskim, mikołajowskim, chersońskim, zaporoskim, donieckim i ługańskim, a także na okupowanym przez Rosjan Krymie. W niedzielę i w nocy z niedzieli na poniedziałek przeciwnik wystrzelił w kierunku Ukrainy 44 drony Shahed-131 i Shahed-136. Łącznie Rosjanie przeprowadzili 51 ataków z powietrza.