Resort po godz. 23 w poniedziałek przekazał, że "udaremniono kolejną próbę reżimu kijowskiego przeprowadzenia ataku terrorystycznego przez bezzałogowiec na cele na terytorium Federacji Rosyjskiej". Dodano, że dron został zniszczony w obwodzie biełogrodzkim. W kolejnej informacji, po godz. 4 rano, przekazano, że rosyjskie siły zestrzeliły dwa drony, które przypuściły atak w obwodzie tulskim, znajdującym się niedaleko rosyjskiej stolicy - w podmoskiewskim zagłębiu węglowym. Ministerstwo udostępniło również nagranie, które ma przedstawiać działanie rosyjskiej armii podczas zestrzeliwania "wrogich" bezzałogowców. Nie podano, czy w wyniku któregokolwiek z incydentów ktoś został poszkodowany lub doszło do jakichś zniszczeń. Rosjanie chwalą się sukcesami Od kilku dni Rosjanie chwalą się zestrzelaniem kolejnych ukraińskich dronów. W poniedziałek resort obrony informował, że siły powietrzne zestrzeliły dwa bezzałogowce rozpoznawcze na północy i zachodzie Krymu. Natomiast w niedzielę mer stolicy Rosji Siergiej Sobianin podawał, że armia rosyjska zniszczyła "wrogiego" drona lecącego w kierunku Moskwy. Bezzałogowca zneutralizowano w rejonie Lubiercy. Na krótko pracę wstrzymały moskiewskie lotniska Wnukowo i Domodiedowo. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!