Okupacja Mariupola trwa już od kilku tygodni. W mieście pozostał ostatni broniący się bastion - kombinat Azowstal, w którym ukrywają się ukraińscy żołnierze i część cywilów, którzy nie zdołali uciec przed rosyjską okupacją. Przełom w Mariupolu? Rosjanie twierdzą, że pozwolili na ewakuację Rosyjskie Ministerstwo Obrony podaje, że w Mariupolu doszło do przełomu, a Rosjanie mieli się zgodzić na ewakuację rannych żołnierzy z Azowstalu. Ranni mają zostać przewiezieni do Nowoazowska - miasta położonego na terenie obwodu donieckiego, pozostającego pod rosyjską okupacją. Komunikat strony rosyjskiej cytuje Reuters, nie jest jednak jasne, czy to część rosyjskiej propagandy czy stan faktyczny. Ukraińcy nie potwierdzili jeszcze autentyczności tych doniesień. Dramatyczna sytuacja w Mariupolu Przed dwoma tygodniami w Mariupolu doszło do przełomu w sprawie ewakuacji cywilów. Na początku maja Rosjanie powiadomili, że ludność cywilna może wyjechać z miasta, w którym od początku wojny trwa katastrofa humanitarna. Obrońcy Azowstalu apelowali wielokrotnie o ewakuację, wskazując, że w kombinacie brakuje m.in. leków dla rannych i jedzenia. Rodziny ukraińskich żołnierzy, walczących w ostrzeliwanych przez rosyjskie wojska zakładach metalurgicznych Azowstal, poprosiły w poniedziałek w Stambule prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, by wspólnie z przywódcą Chin Xi Jinpingiem zorganizował misję ewakuacyjną - informowała wcześniej "Ukraińska Prawda".