"Ciała ofiar, w tym prawdopodobne ciało Jewgienija Prigożyna, nie podlegają identyfikacji wizualnej ze względu na fakt, że zostały poważnie uszkodzone po katastrofie" - twierdzi źródło Fontanki na miejscu zdarzenia. Cytowany informator twierdzi jednocześnie, że Prigożyn jest wśród zmarłych na podstawie "znaków pośrednich". Rosyjski portal zaznacza jednocześnie, że ostateczne potwierdzenie tożsamości zmarłych będzie możliwe po badaniach laboratoryjnych. "Rosyjskie media informują, że ciało Jewgienija Prigożyna zostało rozpoznane w kostnicy przez jednego z dowódców Grupy Wagnera" - donosi korespondent Polsat News Mateusz Lachowski. Jewgienij Prigożyn zidentyfikowany? Informacje o zidentyfikowaniu ciał rozpowszechnił m.in. bloger VChK-OGPU (rosyjski kanał ze źródłami w służbach specjalnych Kremla). Z nieoficjalnych doniesień wynika, że szefa wagnerowców rozpoznano po braku jednego z palców. Prigożyn stracił część palca serdecznego lewej ręki w latach 80-tych podczas pobytu w kolonii karnej. Według szefa rosyjskiego projektu praw człowieka Gulagu.net Władimira Oseczkina, inni więźniowie mieli w ten sposób ukarać przyszłego puczystę za współpracę z władzami. "Oprócz tego po tatuażach i wzroście rozpoznano ciało Dmitrija Utkina" - wskazuje Mateusz Lachowski. Katastrofa samolotu w obwodzie twerskim W środowej katastrofie w obwodzie twerskim zginęło dziesięć osób - siedmiu pasażerów i trzech członków załogi. Zarówno rosyjskie media, jak i źródła bliskie Grupie Wagnera potwierdzają, że wśród ofiar był zarówno Jewgienij Prigożyn, jak i jego "prawa ręka" Dmitrij Utkin ps. Wagner. Według doniesień mediów w miejscu gdzie rozbił się samolot znaleziono m.in. telefon niedoszłego puczysty. Analitycy amerykańskiego think tanku Instytutu Studiów nad Wojną twierdzą, że rozkaz zestrzelenia samolotu byłego puczysty musiał zatwierdzić sam Władimir Putin. Prigożyn miał przekroczyć "czerwoną linię" w związku z kontynuowaniem zaangażowania swojej formacji w działania na kontynencie afrykańskim. Dzień przed wylotem 39-letnia stewardessa, która zginęła w katastrofie skarżyła się na opóźnienie lotu z powodu konieczności przeprowadzenia "pilnej" naprawy. Według brytyjskich źródeł wojskowych na które powołuje się BBC, za zestrzeleniem samolotu stoi Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!