Prokuratura generalna w Kijowie poinformowała we wtorek, że w okresie od końca grudnia 2023 roku do końca lutego tego roku, wojska rosyjskie użyły przeciwko Ukrainie około 50 pocisków balistycznych produkcji północnokoreańskiej. Połowa z tych rakiet eksplodowała w powietrzu i nie dotarła do celu - przekazano. Rosja. Wysoka awaryjność rakiet od Kim Dzong Una Strona ukraińska przedstawiła te wnioski po przeanalizowaniu szczątków 21 pocisków pochodzących z Korei Północnej. Jak powiadomiło w rozmowie z agencją Reutera biuro prokuratura generalnego Andrija Kostina, około połowa rakiet przekazanych Moskwie przez Pjongjang, a następnie wykorzystanych podczas inwazji na Ukrainie utraciła zaprogramowany tor lotu i wybuchła przedwcześnie, co świadczy o wysokim współczynniku awaryjności tego uzbrojenia. Szczątki trzech rakiet zostały odnalezione w okolicach Kijowa, a szczątki pozostałych 20 - w obwodach charkowskim, połtawskim, kirowohradzkim i donieckim. Na skutek ataków przy pomocy północnokoreańskich pocisków, przeprowadzanych z zachodniej części Rosji, zginęły 24 osoby, a 115 doznało obrażeń. Te uderzenia doprowadziły również do zniszczeń budynków mieszkalnych i obiektów przemysłowych - poinformowała prokuratura. Władze w Kijowie nie powiadomiły, czy któraś rakieta została zestrzelona przez siły ukraińskiej obrony powietrznej. Pociski balistyczne są zazwyczaj trudne do przechwycenia ze względu na specyficzny tor lotu i dużą prędkość, z jaką się poruszają - przypomina Reuters. Korea Północna wspiera militarnie Rosję Resort obrony Korei Południowej szacował pod koniec lutego, że od września 2023 roku, gdy doszło do spotkania dyktatorów Korei Północnej i Rosji, Kim Dzong Una i Władimira Putina, Północ wysłała do Rosji około 6,7 tys. kontenerów z amunicją, która jest wykorzystywana podczas wojny z Ukrainą. Ta liczba może przekładać się na około 3 mln pocisków artyleryjskich kalibru 152 mm lub 500 tys. pocisków kalibru 122 mm. Północnokoreańskie uzbrojenie jest przestarzałe i bardzo nieprecyzyjne. Zainteresowanie Kremla tą bronią dowodzi, że Rosjanie jeszcze bardziej niż dotychczas stawiają na ilość, a nie na jakość - oceniała we wrześniu ubiegłego roku agencja Reutera. Na początku stycznia tego roku Biały Dom powiadomił o transferze do Rosji północnokoreańskich rakiet balistycznych o zasięgu do 900 km. Waszyngton ujawnił wówczas, że rosyjska armia użyła ich co najmniej dwukrotnie, po raz pierwszy 30 grudnia. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!