Członkowie organizacji NPD-Młodzi Nacjonaliści i neonazistowskiej partii Trzecia Droga brali udział w kursach organizowanych w paramilitarnym ośrodku szkoleniowym prawicowej organizacji ekstremistycznej Rosyjska Liga Imperialna (RIM) w Petersburgu. Odbywały się tam szkolenia z posługiwania się bronią oraz walki wręcz. Rząd federalny potwierdził tę informację w odpowiedzi na zapytanie Martiny Renner, posłanki Lewicy. Niemcy: Neonaziści szkoli się w Rosji "Kilka tygodni temu magazyn informacyjny Focus donosił o udziale niemieckich prawicowych ekstremistów w tych paramilitarnych szkoleniach w 2020 roku, wówczas jednak federalne MSW twierdziło, że nie posiada konkretnych informacji na ten temat" - przypomina RND. "Niemieckie służby bezpieczeństwa muszą uniemożliwić niemieckim neonazistom odbywanie szkoleń paramilitarnych w Rosji. Oczekuję również, że organy ścigania podejmą działania przeciwko osobom, które w przeszłości uczestniczyły w szkoleniach w Rosji" - skomentowała Renner. "Neonaziści przeszkoleni do posługiwania się bronią w Rosji stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego" - dodał. Rosyjska Liga Imperialna (RIM) jest prawicową grupą ekstremistyczną, która "propaguje rosyjsko-prawosławny, narodowo-patriotyczny monarchizm" - wyjaśnia MSW. Blisko 100 bojowników RIM od 2014 roku walczyło u boku prorosyjskich separatystów w Donbasie przeciw wojskom ukraińskim. Członkowie RIM walczyli także w Syrii i Libii, gdzie stacjonowały rosyjskie wojska - dodaje RND. Niemieckie media: Rosyjscy ekstremiści walczą w Ukrainie "Spiegel" informował w kwietniu, powołując się na wewnętrzny raport Federalnej Służby Wywiadowczej (BND), że bojownicy RIM biorą udział również w obecnej wojnie w Ukrainie. W tym celu zrekrutowano bojowników z doświadczeniem wojskowym i absolwentów paramilitarnego centrum szkoleniowego w Petersburgu. W działaniach bojowych w Ukrainie uczestniczy także grupa Rusicz i najbardziej znana rosyjska grupa najemników - tzw. grupa Wagnera, oskarżana przez rząd niemiecki o poważne łamanie praw człowieka m.in. w Ukrainie, Syrii, Libii, Sudanie i Mozambiku. Jak wyjaśnia MSW, grupa Wagnera to grupa rosyjskich sił bezpieczeństwa, przedstawiana na zewnątrz jako "prywatna firma ochroniarska". Rosja wykorzystuje ją jako instrument do obrony swoich interesów za granicą, gdzie rosyjski rząd chce uniknąć bezpośredniego przypisywania działań państwowych. "Grupa Wagnera ma też bezpośrednie powiązania z kręgami neonazistowskimi. Dmitri Utkin, uważany za założyciela tej grupy najemników, ma na torsie wytatuowane symbol SS i cesarskiego orła ze swastyką. Wg mediów Utkin wybrał imię Wagner, ponieważ Richard Wagner jest uważany za ulubionego kompozytora Adolfa Hitlera" - wyjaśnia RND.