Merz skrytykował kanclerza Olafa Scholza za jego postępowanie w sprawie wojny Rosji z Ukrainą. Zachowanie Scholza, jak ujął to lider chadeków, zagraża "spójności całej wspólnoty państw w stosunku do Rosji". Jako przykłady podał wahania kanclerza w sprawie dostaw broni dla Ukrainy oraz jego dotychczasową odmowę podróży do Kijowa. - Integralność terytorialna Ukrainy jako całość musi zostać odbudowana - oświadczył Merz i dodał: "Jeśli nie uda nam się powstrzymać Putina na Ukrainie i odepchnąć go, będzie kontynuował działania. Następne będą kraje bałtyckie, Polska, Mołdawia i inne regiony Europy. Musimy go teraz powstrzymać".