Płk. Witalij Tabacznikow dowodził 112. Samodzielnym Pułkiem Śmigłowców. Według portalu Unian, zarówno oficer lotnictwa Tabacznikow, jak i Roman Gawrikow znajdowali się w w helikopterze bojowym Ka-52 Aligator, gdy we wtorek rano doszło do zestrzelenia maszyny nad obwodem donieckim. Jak podano, Rosjanie zginęli na miejscu. Oficer ukraińskiej armii Anatolij Sztefan ps. Sztirlic zamieścił zdjęcie zabitego oficera. "Płoń w piekle" - napisał. W rosyjskich mediach przekazano, że Tabacznikow zginął, gdy maszyna znajdowała się "na niskiej wysokości", gdy wracał "z misji bojowej w trakcie wojskowej operacji specjalnej". Sukces Ukraińców. Aligator zestrzelony Rosyjski helikopter Aligator, jeden z najczęściej spotykanych śmigłowców szturmowych Rosji na wojnie w Ukrainie, został zestrzelony przez żołnierzy z ukraińskiej 38. Brygady Piechoty Morskiej. Śmigłowiec został zestrzelony przez przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy. O sukcesie Ukraińców, informowaliśmy we wtorek. Według Generalnego Sztabu Sił Zbrojnych Ukrainy od początku pełnoskalowej inwazji rosyjskie wojsko straciło 244 270 żołnierzy, w tym 590 minionej doby. Więcej informacji na temat wojny na Ukrainie: raport Ukraina-Rosja. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!