Informację o śmierci Władimira Sungorkina przekazała prokremlowska agencja TASS. Władimir Sungorkin nie żyje. Był redaktorem naczelnym "Komsomolkiej Prawdy" Według źródeł agencji Sungorkin zmarł wskutek udaru. Mężczyzna miał przebywać w podróży służbowej w trakcie której zbierał informacje do książki o badaczu Władimirze Arsienjewie. "Komsomolskaja Prawda", której naczelnym był Władimir Sungorkin, nie podaje, co było przyczyną śmierci szefa redakcji. Jak zauważają prokremlowskie media, Sungorkin w "Komsomolskiej Prawdzie" przepracował niemal całe zawodowe życie. W okresie ZSRR został zastępcą redaktora naczelnego, a po rozpadzie radzieckiej Rosji został dyrektorem naczelnym spółki akcyjnej "Komsomolskaja Prawda". Funkcję redaktora naczelnego pełnił od 1997 roku. Pod jego wodzą gazeta stała się jednym z najważniejszych tabloidów putinowskiej Rosji. Dodatkowo, otworzył też stację radiową o tej samej nazwie. Próbował stworzyć także kanał telewizyjny, z czego zrezygnował jednak w 2017 roku. Władimir Sungorkin nie żyje. Był blisko Władimira Putina Władimir Sungorkin był nie tylko redaktorem naczelnym "Komsomolskiej Prawdy", ale uważano go również za jedną z osób bliskich Władimirowi Putinowi. Rosyjski propagandysta był także objęty sankcjami UE, które nałożono na osoby związane z Kremlem. W uzasadnieniu podano wówczas, że "rozpowszechnia i legitymizuje agresywną antyukraińską i antyzachodnią propagandę reżimu Putina pod bezpośrednim kierownictwem Kremla w jednym z najpopularniejszych środków masowego przekazu w Rosji".