Alessandro Zanelli określił decyzję o inwestycjach jako "ważny krok dla Nestle, podjęty w bardzo trudnych czasach dla tego kraju Ukrainy". Nestle jest jedną z niewielu międzynarodowych firm, które zapowiedziały nowe inwestycje na Ukrainie po inwazji Rosji na ten kraj. Personel koncernu na Ukrainie liczy już 5,8 tys. osób, a Nestle ma zamiar stworzyć jeszcze 1,5 tys. miejsc pracy w nowych zakładach w Smoligowie w obwodzie wołyńskim na zachodzie kraju. Firma zwlekała z wycofaniem się z Rosji Na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Nestle było jedną z firm, które zdecydowały, że dalej będą świadczyć usługi w Federacji Rosyjskiej, w związku z czym mierzyło się z zarzutami o wspieranie krwawego reżimu i silną presją społeczną, w tym nawoływaniem do bojkotu ich produktów. W marcu koncern poinformował, że zawiesza wszystkie inwestycje kapitałowe w Rosji. Dodano jednak, że podstawowe produkty spożywcze wciąż będą dostarczane do tego kraju. Do "gry" weszli hakerzy Annymous Również w marcu ostrzeżenie dla firm, które nie wycofały się z Rosji wydała grupa hakerów Annymous, znana ze wspierania okupowanej Ukrainy. Koncernom postawiono ultimatum - "dajemy wam 48 godzin na przemyślenie sprawy i wygaszenie działalności na terenie Federacji Rosyjskiej, w innym przypadku znajdziecie się na naszym celowniku" - napisali hakerzy publikując przy tym grafikę zawierającą loga koncernów, które dalej działały w Rosji. Hakerzy swoje groźby spełnili, a jako pierwszy ich celem padł właśnie koncern Nestle. 22 marca na twitterowym koncie Annymous TV pojawiła się informacja o włamaniu na serwery Nestle i kradzieży wrażliwych danych. Jako dowód załączono 10 gigabajtową próbkę, zawierającą adresy e-mail, hasła i inne wrażliwe informacje o klientach firmy. Nestle zmieniło zdanie Ostatecznie Nestle ugięło się pod presją krytyki i zdecydowało o wycofaniu się z działalności w Rosji. W opublikowanym wówczas komunikacie poinformowano, że "w związku z wojną w Ukrainie koncern będzie dostarczał na rynek rosyjski jedynie niezbędne produkty, takie jak żywność dla niemowląt". Dodano, że ewentualne zyski pochodzące z Rosji zostaną przeznaczone na wsparcie organizacji humanitarnych.