W rozmowie z magazynem Foreign Affairs starszy specjalista ds. wojen lądowych Jack Watling podkreślił, że nawoływanie do jak najszybszej organizacji rozmów pokojowych pomiędzy Rosją i Ukrainą, w tym akceptacji okupowania zdobytych terytoriów, jest wypełnianiem scenariusza napisanego na Kremlu. - Moskwa nie jest zainteresowana zwykłym przejęciem części terytorium Ukrainy. Prezydent Rosji Władimir Putin wielokrotnie powtarzał, że chce zmienić logikę systemu międzynarodowego - stwierdził. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Ukraina a Rosja. Ekspert przestrzega przed negocjacjami Jack Watling jest przekonany, że ustalenie warunków pokojowych będzie powtórką z historii i powrotem do tzw. porozumień Mińskich, które w konsekwencji nie powstrzymały Rosji przed agresją. - Rosja będzie uporczywie łamać zawieszenie broni, tak jak to miało miejsce we wszystkich wariantach porozumień mińskich z 2015 roku, odbudowując swoją armię w celu wykonania zadania okupacji Kijowa - podkreślił. - Po drugie, Rosja udowodni swoim sojusznikom, że ze Stanami jednoczonymi można wygrać, jeśli jest się wytrwałym. To prawdopodobnie zmusi wielu partnerów USA w dziedzinie bezpieczeństwa do poszukiwania polisy ubezpieczeniowej - dodał. Rosja chcą zniszczyć światowy ład bezpieczeństwa Ekspert jest przekonany, że kraje Zachodu powinny natychmiast opracować plan dalszej i zwiększonej pomocy militarnej Ukrainie. Należy też odrzucić błędne myślenie o tym, że "wojna znalazła się w ślepym zaułku". - To byłby straszny błąd, oprócz poszerzenia partnerstwa w Afryce, Rosja zacieśnia współpracę z Chinami, Iranem i Koreą Północną. A jeśli porażka w Ukrainie ostatecznie pokaże, że Zachód nie jest w stanie sprostać żadnemu wyzwaniu rzuconemu globalnej architekturze bezpieczeństwa, to jej przeciwnicy raczej nie uwierzą, że poradzi sobie z kilkoma kryzysami jednocześnie - podsumował. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!