88. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, okupanci stracili 150 żołnierzy, osiem czołgów, 25 pojazdów opancerzonych, pięć systemów artylerii, 12 pojazdów i cystern, trzy rakiety manewrujące oraz sześć dronów - oznajmiono w porannym komunikacie. Według ukraińskiego sztabu łączne straty sił rosyjskich od 24 lutego do 23 maja wynoszą: 1293 czołgi, 3166 pojazdów opancerzonych, 204 samoloty, 170 helikopterów, 604 systemy artyleryjskie, 201 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 93 systemy przeciwlotnicze, 2206 pojazdów i cystern, 13 jednostek pływających, 110 pocisków manewrujących i 476 dronów. Największe straty w ciągu minionej doby Rosjanie ponieśli na kierunku bachmuckim w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - dodał sztab. Straty Rosji porównywalne do strat ZSRR "W ciągu pierwszych trzech miesięcy swojej 'specjalnej operacji wojskowej' Rosja poniosła prawdopodobnie podobną liczbę ofiar, jak Związek Radziecki podczas dziewięcioletniej wojny w Afganistanie. Połączenie złej taktyki na niskim poziomie, ograniczonej osłony powietrznej, braku elastyczności oraz podejścia dowództwa, gotowego wzmacniać niepowodzenia i powtarzać błędy, doprowadziło do tak wysokiego wskaźnika ofiar, który nadal rośnie w ofensywie w Donbasie" - przekazał brytyjski resort obrony w codziennej informacji wywiadowczej. Dodano, że w przeszłości "rosyjska opinia publiczna okazała się wrażliwa na ofiary ponoszone w wojnach z wyboru". "W miarę wzrostu liczby ofiar na Ukrainie będą one coraz bardziej widoczne, a niezadowolenie społeczne z wojny i gotowość do jego wyrażenia mogą wzrosnąć" - dodano.