W miejscowości Ałuszta na okupowanym Krymie szalał ogromny pożar. Płomienie widać było z odległości kilkudziesięciu kilometrów - informują ukraińskie media. Według ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Rosji płonęła instalacja gazowa w pobliżu miasta. Na miejscu wciąż pracują strażacy i leśnicy, którzy mają zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia. Szef władz okupacyjnych regionu ostrzegał, że w związku z pożarem może nastąpić całkowite lub częściowe odcięcie gazu. Ukraina. Na Krymie wybuchł ogromny pożar. Ogień w pobliżu wypoczynkowej miejscowości Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że w okolicy wsi Mały Majak i Winogradny w pobliżu miasta, na krótko przed pojawianiem się ognia, słychać było potężną eksplozję. Według mieszkańców ogień miał pojawić się prawdopodobnie na magistrali gazowej. Później okazało się, że wybuchł w centrum dystrybucji gazu "Mały Majak". Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych w kolejnym komunikacie podawało, że wsi Winogradny "rozszczelnił się most wiszący z rurą gazową, a ogień rozprzestrzenił się na las". Według mieszkańców Krymu sama Ałuszta oraz 14 wsi w regionie zostało pozbawionych gazu. Lokalne media podają, że to nie pierwszy taki przypadek na tym węźle. Kilka lat temu został on wysadzony w powietrze. Ałuszta to miejscowość wypoczynkowa nad Morzem Czarnym, na trasie Symferopol-Jałta. Miasto położone jest w dolinie rzek otoczonej górami. Źródło: Unian, Ukraińska Prawda ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!