Z informacji przekazanych przez administrację okupacyjną wynika, że na granicy obwodu chersońskiego i Krymu doszło do kilku głośnych eksplozji. Nad ranem okazało się, że zniszczeniu uległ jeden z kluczowych mostów prowadzących z Krym - most Czonharski. Wojna w Ukrainie: Atak na Most Czonharski. Droga na Krym zablokowana Zdaniem Wołodymyra Saldo, szefa prorosyjskiej administracji obwodu chersońskiego, za uszkodzenie przepraw odpowiedzialny jest Kijów. "Kijowscy terroryści chcą zastraszyć mieszkańców naszego regionu, chcą siać panikę wśród ludności, ale nie uda im się to. Jesteśmy w stanie szybko naprawić mosty, by przejazd samochodów był tam niebawem możliwy" - napisał Saldo na Telegramie i opublikował zdjęcia zniszczonych konstrukcji. W jego opinii mosty zostały trafione brytyjskimi pociskami Storm Shadow, a przebiegająca tam droga została zablokowana dla ruchu kołowego. W kolejnym nagraniu Saldo zagroził atakiem odwetowym i ostrzelaniem mostów w Odessie oraz Mołdawii. Z kolei zdaniem Siergieja Aksionowa, szefa administracji prorosyjskiej Krymu, na miejscu trwają oględziny, a stan drogi i rodzaj użytej do ataku broni wciąż nie jest znany. Oba źródła podają natomiast, że w nikt nie zginął. O ataku informują źródła ukraińskie. Agencja Unian początkowo podawała, że za atakiem stoją wojska Ukrainy. W najnowszej wersjach artykułów powołują się na doniesienia Rosjan. Armia rosyjska nie dysponuje pociskami "Storm Shadow". Rosja fortyfikuje Krym. "Smocze zęby, okopy i zasieki" Jak informowaliśmy w środę, rosyjska armia przygotowuje się do ostatecznej obrony Krymu, co potwierdzają amerykańskie zdjęcia satelitarne. Na obrazach z kosmosu widać budowane na niespotykaną dotąd skalę fortyfikacje w północnej części Półwyspu Krymskiego. Wzdłuż Kanału Północnokrymskiego ustawiono tzw. smocze zęby, okopy i zasieki. W opinii analityków Władimir Putin zmienia Krym w jedną wielką fortecę. Prezydent Rosji sam przyznał, że Siły Zbrojne Ukrainy szykują się do ataku na Krym, ale zapewnił, iż go nie zdobędą. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! Do okupowanego od 2014 roku Półwyspu Krymskiego od strony lądowej można dojechać dwoma drogami - jedna z nich prowadzi przez most czonharski.