- Rosja ma ogromną przewagę nad Ukrainą, a więc pomagać Ukrainie bronić swej wolności, to bronić wartości europejskich - ocenił Morawiecki. Zachód powinien być "zdecydowanie bardziej odważny. Nie bać się dostarczyć Ukrainie baterii obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej i to na całym jej terytorium, a nie tylko na zachodzie" - oznajmił premier. - Jeżeli rozpatrywana będzie decyzja o dostarczeniu im (Ukraińcom) samolotów bojowych, to Polska będzie głosować "za", ale oczywiście może tu chodzić tylko o decyzję podjętą przez całe NATO - powiedział szef rządu. - Blisko 15 krajów NATO posiada czołgi Leopard, około 12 spośród nich powinno być w stanie dostarczyć (Ukrainie) pewną liczbę (maszyn). Niemcy powinny być pierwszym dostawcą, ponieważ to oni mają ich najwięcej, a więc naprawdę liczę na ich współpracę - oświadczył Morawiecki. Wojna w Ukrainie. Premier: Dostarczymy w sumie ponad 300 czołgów - Dostarczyliśmy już Ukrainie 250 czołgów. Ponadto, w najbliższych tygodniach, Polska wyśle 60 kolejnych, nowocześniejszych czołgów (...), dostarczymy też 14 Leopardów. A więc w sumie przekażemy Ukraińcom ponad 300 czołgów - wyjaśnił premier. - Rosja opiera swoją politykę na groźbach i na lęku, który budzi. Rosyjska propaganda jest niestety bardzo sprawna (...). Stara się przekonać ludzi Zachodu, by pozostawili Ukrainę jej losowi i nie przychodzili jej z pomocą. To nie do zaakceptowania, nie możemy ustępować wobec lęku - podkreślił. Ocenił też, że "Francja za bardzo ulegała wpływom rosyjskiej propagandy, ale to się zmienia, wobec brutalności tej barbarzyńskiej wojny". Dostarczenie czołgów przez Niemcy "to decyzja bardzo ważna dla Ukrainy i dla Europy, (...) od początku wojny prosiłem o wsparcie Niemiec. (...) Nowoczesne czołgi zostaną dostarczone na Ukrainę, to prawdziwy dowód solidarności, jestem za to bardzo wdzięczny niemieckiemu rządowi" - dodał polski premier.