Musimy zwiększyć zdolności obronne - napisał Stanisław Żaryn w komentarzu dla portalu StopFake.org po 500 dniach agresji Rosji na Ukrainę. Ich elementami powinien być skuteczny i wiarygodny wywiad, silne służby wewnętrzne oraz struktury analityczne - wskazał. Według pełnomocnika rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP po ponad roku agresji można stwierdzić jednoznacznie, że sam obraz rosyjskiej wojny z Ukrainą i jej internetowy wymiar są często równie ważne jak wydarzenia na polu bitwy. Żaryn: Informacja jest bronią "Obrazy, filmy i wszelkiego rodzaju informacje docierające do opinii publicznej - ukraińskiej, rosyjskiej czy zachodniej - liczą się jako istotne środki stosowane w celu osiągnięcia określonych celów. Chociaż koncepcja, że informacja jest bronią, nie jest niczym nowym, teraz jest już jasne, że bez użycia działań z zakresu wojny informacyjnej nie ma ani pełnej agresji, ani pełnej obronny" - stwierdził w materiale. Zdaniem sekretarza stanu w kancelarii premiera nie można lekceważyć operacji psychologicznych i informacyjnych biorąc pod uwagę rolę, jaką już odegrały w tej wojnie. "Rosyjska agresja na Ukrainę pokazała, że wojna informacyjna jest kluczowym elementem wojny konwencjonalnej - Rosjanie wykorzystują ją do dbania o morale swojego żołnierza, destabilizowania przeciwnika, kształtowania reakcji świata, stwarzania określonych sytuacji, osiągania celów" - wskazał minister w KPRM. Podkreślił, że Kreml dysponuje szerokim wachlarzem narzędzi stosowanych dla realizacji swoich imperialnych celów - zniszczenia państwa ukraińskiego i zajęcia jego terytorium. "Kreml stara się poszerzyć rosyjską strefę wpływów" "Jednocześnie Kreml stara się osłabić Zachód i poszerzyć rosyjską strefę wpływów. Dlatego wojnę hybrydową prowadzoną przez Rosję przeciwko państwom zachodnim należy oceniać jako element wojny z Ukrainą" - wskazał zastępca ministra koordynatora służb specjalnych. Skoro tak wygląda współczesna wojna, to Zachód musi wyciągnąć odpowiednie wnioski i zwiększyć swoje zdolności obronne - dodał. "Nasza strategia powinna uwzględniać nie tylko klasyczne plany militarne, ale także budowę solidnych struktur odpowiedzialnych za obronną wojnę informacyjną" - przekonywał. Musimy być w stanie obronić się przed atakami informacyjnymi i psychologicznymi, które uzupełniają konwencjonalne, militarne działania - podkreślił. W jego ocenie jednym z elementów tych działań powinno być znalezienie metody na przełamanie blokady informacyjnej i dotarcie do rosyjskiego odbiorcy z prawdziwymi informacjami, obalająć wszystkie kłamstwa powtarzane przez rosyjskie władze. Podkreślił, że to niełatwe zadanie, ale w innym przypadku będziemy mieć za sąsiada w Europie "naród barbarzyńców z wypranymi mózgami, którym przez pokolenia manipulowano i okłamywano". Żaryn: Zachód musi zwiększyć swoje zdolności obronne Zdaniem pełnomocnika jedną z podstaw naszej skutecznej obrony jest skuteczny i wiarygodny wywiad, aby wiedzieć, co się dzieje w Rosji i jakie są jej realne strategiczne cele. "To kluczowe podczas wszelkich kryzysów takich jak 'bunt Prigożyna', ale też dla naszych długofalowych decyzji strategicznych i analiz" - tłumaczył. W tej strategii kolejnym ogniwem powinny być silne służby wewnętrzne i struktury analityczne, które będą w stanie dostarczać rzetelny i dokładny opis zjawisk i zdarzeń, bo "Rosja bardzo sprytnie wykorzystuje różne fasady, aby ukryć swoje prawdziwe zamiary" - przypomniał. Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP uważa, że Kreml nie zatrzyma się, ani nie wycofa, ponieważ jego nadrzędnym celem jest przekształcenie architektury bezpieczeństwa w Europie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!